Sądeckie kościoły zamknięte dla wiernych. A co ze spowiedzią i pogrzebami?
Z każdym dniem liczba osób zakażonych koronawirusem rośnie. W Polsce testy laboratoryjne dały pozytywny wynik u 927 pacjentów. Niestety 12 było w bardzo ciężkim stanie. Ich życia nie udało się uratować. Sytuacja z każdą kolejną godziną staje coraz bardziej dramatyczna, dlatego we wtorek (24 marca) podczas konferencji prasowej, premier Mateusz Morawiecki wprowadził kolejne ograniczenia. W ślad za nim poszedł Episkopat Polski oraz biskupi poszczególnych diecezji.
Zobacz też Nowe ograniczenia w walce z pandemią. W mszy może uczestniczyć jedynie 5 osób
Pasterz diecezji tarnowskiej biskup Andrzej Jeż podjął decyzję, że od dzisiejszego dnia wszystkie msze święte będą sprawowane przy zamkniętych drzwiach, bez udziału wiernych świeckich. Zaapelował do kapłanów, aby zrezygnowali z odprawiania w kościołach dodatkowych mszy. Przypomnijmy. Decyzja o zwiększeniu liczby mszy została wprowadzona jakiś czas temu, gdy w Polsce nie było jeszcze tak dużo przypadków zakażeń koronawirusem.
Biskup Andrzej Jeż w dekrecie zaapelował do duszpasterzy, aby zatroszczyli się o transmisje mszy świętych z kościoła parafialnego, co pomoże umocnić jedność wiernych z parafią. Pozostałe nabożeństwa takie jak gorzkie żale, droga krzyżowa czy różaniec mogą być sprawowane i transmitowane, ale bez udziału wiernych.
- Tych, którzy pragną skorzystać z posługi sakramentalnej, proszę o telefoniczny kontakt z duszpasterzami. Jest ona nadal możliwa indywidualnie w kościołach i przy zachowaniu wszelkich środków ostrożności – apeluje bp Andrzej Jeż. Jak podkreśla, w obecnej sytuacji w kościołach mogą przebywać jedynie kapłani i osoby życia konsekrowanego oraz ci, którzy indywidualnie korzystają ze spowiedzi świętej.
Zobacz też Eucharystyczne Jerycho w Nowym Sączu. Są już pierwsze owoce akcji modlitewnej
Pasterz diecezji wprowadził również ograniczenia dotyczące pogrzebów. Obrzędy przy grobie mogą się odbyć tylko z udziałem najbliższej rodziny, w liczbie nie większej niż pięć osób. Biskup zakazał również gromadzenia się na tradycyjnej wspólnotowej modlitwie różańcowej w gronie sąsiadów i znajomych w kościołach, kaplicach, a tym bardziej w domach. Msza żałobna za duszę zmarłego zostanie odprawiona dopiero wtedy, gdy ustanie epidemia.
Zobacz też Kapłani wyszli na ulice Nowego Sącza. Modlą się o ustanie epidemii koronawirusa
Hierarcha ograniczył posługę duszpasterską osobom w podeszłym wieku i chorym jedynie do przypadków, gdy ich życie jest zagrożone.
- Przypominam o unikaniu wszelkich nadużyć związanych z sakramentem pokuty, jak np. nieuprawnione korzystanie z rozgrzeszenia ogólnego, które na terenie Polski możliwe jest tylko w niebezpieczeństwie śmierci oraz wobec penitentów innej narodowości, z którymi nie można się porozumieć z powodu braku znajomości języka. Nie ma również możliwości spowiedzi przez środki komunikacji elektronicznej np. telefon, komunikator internetowy – przestrzega bp Andrzej Jeż.
Powyższe zarządzenia proszę przyjąć w duchu troski o zdrowie zarówno wiernych świeckich, jak i duszpasterzy. Musimy nauczyć się funkcjonować w nowej rzeczywistości szukając rozwiązań, które choć wydają się rygorystyczne, to jednak zapewnią nam bezpieczeństwo oraz pozwolą w przyszłości na swobodne sprawowanie posługi sakramentalnej – dodaje pasterz diecezji tarnowskiej.
RG [email protected], Fot. R. Gajewski