Nie żyje kapłan zarażony koronawirusem. Kilkunastu księży objętych kwarantanną
Ks. Roman Kopacz, który od 2007 roku był proboszczem parafii pod wezwaniem Matki Bożej Królowej Polski w Drwini, od kilku dni przebywał w domowej kwarantannie, ponieważ zachodziło podejrzenie, że może być zakażony koronawirusem. Niestety przypuszczenia potwierdziły się. W miniony poniedziałek kapłan otrzymał pozytywne wyniki testów. Już następnego dnia jego stan znacznie się pogorszył, do tego stopnia, że kapłan stracił przytomność i przestał oddychać. Niestety mimo reanimacji nie udało się go uratować.
Jak się okazało, kilka dni wcześniej, księża z dekanatu Uście Solne, do którego należała również parafia w Drwini, spotkali się na dekanalnym spotkaniu formacyjnym. Mieli wtedy kontakt z chorym proboszczem. Wszyscy ze względów bezpieczeństwa zostali poddani kwarantannie, a kościoły w Uściu Solnym, Drwini, Grobli, Niedzieliskach, Okulicach, Strzelcach Wielkich, Szczurowej i Cerekwi zostały zamknięte. Wśród duchownych, którzy zostali objęci kwarantanną są również księża, którzy pochodzą z Sądecczyzny, bądź pracowali w sądeckich parafiach.
- Informujemy wiernych tych parafii, by we wszelkich potrzebach duszpasterskich kontaktowali się telefonicznie ze swoimi księżmi proboszczami, oni zaś będą informować, jakie dalsze działania i w jaki sposób należy podjąć – poinformował ks. dr hab. Robert Kantor, kanclerz Kurii Diecezjalnej w Tarnowie.
Zmarły proboszcz parafii Drwinia, urodził się 27 lutego 1961 roku w Jaśle. W 1986 roku w Tarnowie przyjął święcenia kapłańskie z rąk biskupa tarnowskiego Jerzego Ablewicza. Jako wikariusz posługiwał w Gręboszowie, Bobowej i Szczepanowicach. Potem wyjechał na Ukrainę, gdzie pracował jako misjonarz.
W 2000 roku został mianowany proboszczem w Przybysławicach, a 1 lipca 2007 roku otrzymał nominację na urząd proboszcza parafii pod wezwaniem Matki Bożej Królowej Polski w Drwini. Ponadto sprawował obowiązki notariusza dekanatu Uście Solne i dekanalnego duszpasterza małżeństw i rodzin w tymże dekanacie.
RG [email protected], Fot. OSP Drwinia