Jesteśmy przygotowani na każdy scenariusz - mówi wicewojewoda małopolski
- Próbki pobrane od osoby, która trafiła do Szpitalnego Oddziału Ratunkowego w Nowym Sączu zostały już wysłane do specjalistycznego laboratorium w Puławach - mówi "Sądeczaninowi" Józef Leśniak, wicewojewoda małopolski. - Gdyby potwierdziło się, że chodzi o przypadek koronawirusa, jesteśmy gotowi na każdy scenariusz. Służby medyczne będą koncentrowały się wtedy przede wszystkim na tych osobach, które mogły mieć kontakt z zarażonym mężczyzną.
Jak mówi wicewojewoda, jeden z krakowskich szpitali wyznaczony został jako miejsce, gdzie będą trafiały osoby z koronawirusem. Co ważne, szpital ten ma również dziecięcy oddział zakaźny. Procedury, wedle których ma postępować administracja rządowa na wypadek pojawienia się koronawirusa w Małopolsce, zostały już sprawdzone w kilka dni temu, gdy chory z podejrzeniem zarażenia koronawirusem pojawił się w Olkuszu.
Zobacz też: Kim jest pacjent z objawami koronawirusa w sądecim szpitalu
- Jakiekolwiek decyzje w większej skali będziemy jednak podejmowali dopiero po potwierdzeniu wystąpienia koronawirusa - zastrzega wicewojewoda Leśniak. Kiedy będziemy wiedzieli, czy chodzi o wirusa SARS-CoV-2? - To kwestia najbliższych godzin - mówi Józef Leśniak. ([email protected]) Fot. Archiwum