Decyzja w sprawie koronawirusowej strefy dla Nowego Sącza. To zaskakujące!
Najpierw były przecieki, że Nowy Sącz zostanie uwolniony z czerwonej strefy, a dziś już jest wszystko jasne. Poseł Arkadiusz Mularczyk, który w środę zasięgnął w tej sprawie języka w ministerstwie zdrowia, dziś przekazuje bardzo dobre wieści, choć na razie nieoficjalne.
- Konferencja w ministerstwie zdrowia jest zaplanowana na godzinę czternastą trzydzieści, ale mogę przekazać, że decyzja już zapadła – mówi w rozmowie z „Sądeczaninem”. - Nowy Sącz i powiat nowosądecki przechodzą do strefy… zielonej.
Czytaj też Sądecka szkoła nowym ogniskiem zarazy? Uczniowie z kaszlem, ścisk na korytarzach
Zaskakujące? Nowy Sącz już nie jest nawet na żółtej, ostrzegawczej liście. To dobra wiadomość, bo zaostrzone rygory sanitarne nie tylko były uciążliwe w codziennym życiu mieszkańców, ale także funkcjonowaniu firm i instytucji.
Co z powiatem limanowskim? – pytamy
- Z czerwonej przechodzi teraz do żółtej - wyjaśnia parlamentarzysta.
Czytaj też Urzędnicy skarbówki trafili za kraty. Tego jeszcze w Nowym Sączu nie było
Przypomnijmy, że miasto, razem z powiatem, zostało zamknięte w czerwonej strefie 8 sierpnia. Zdecydował o tym wysoki koronawirusowy wskaźnik, czyli więcej niż dwanaście zachorowań na dziesięć tysięcy osób. Ostatnie dni przyniosły poprawę sytuacji.
- Od początku tego tygodnia mamy wskaźnik na poziomie 7,2 – mówił w środę w rozmowie z „Sądeczaninem” Arkadiusz Mularczyk. ([email protected])