Czy to się u nas nigdy nie skończy? Mamy dwa nowe ogniska koronawirusa
Jeszcze niedawno ogniskiem zarazy w subregionie sądeckim były wesela. Teraz trzeba się będzie zmagać z zagrożeniem w placówkach opieki społecznej. Niepokojące informacje napływają z Domu Pomocy Społecznej w Mszanie Dolnej.
- W placówce potwierdzono zakażenie koronawirusem u ośmiu pensjonariuszy – mówi w rozmowie z „Sądeczaninem” Krystyna Janus, zastępca dyrektora limanowskiego sanepidu.
Troje trafiło do oddziałów zakaźnych szpitali w Krakowie, Dąbrowie Tarnowskiej oraz Limanowej. Pozostali są w wydzielonych pomieszczeniach DPS. Znajdują się pod opieką lekarza. Jeśli tylko dojdzie do zaostrzenia objawów, będą hospitalizowani.
Co będzie dalej? Trudno przewidzieć. Na razie kwarantanną zostali objęci pozostali pensjonariusze i personel.
- To w sumie 76 osób. Jeszcze dziś od wszystkich zostaną pobrane wymazy – dodaje Janus.
To niejedyne ognisko koronawirusa. Drugie tli się w Domu Pomocy Społecznej w Rabie Niżnej, gdzie jest 88 pensjonariuszy.
- Zakażenie zostało potwierdzone u trojga podopiecznych – mówi wicedyrektor limanowskiego sanepidu. Personel i pensjonariusze są w kwarantannie. Wszyscy zostaną poddani testom na obecność koronawirusa.
Co w sytuacji, kiedy okaże się, że i personel jest zakażony? Kto zajmie się podopiecznymi DPS i w Mszanie Dolnej i w Rabie Niżnej? Wedle doniesień serwisu limanowa.in samorząd, któremu obydwie placówki podlegają, zwrócił się do dyrekcji DPS w Limanowej i Szczyrzycu o wyznaczenie pracowników, którzy zostaliby oddelegowani do opieki nad pensjonariuszami ([email protected])