Covidowa fala w Krynicy. Jeden wolny respirator, coraz mniej szpitalnych łóżek
Jeszcze w połowie lutego w Krynicy panował nastrój optymizmu. Zlokalizowany w wojskowym sanatorium tymczasowy covidowy szpital znajdował się w tak zwanym stanie pasywnym. Nie było w nim ani pacjentów, ani personelu medycznego. Placówka pozostawała w stanie gotowości na wypadek, gdyby liczba chorych na koronawirusa znowu zaczęła rosnąć.
Niestety, ten czarny scenariusz się ziścił. Szpital, który ruszył ledwie tydzień temu szybko zapełnia się chorymi na koronawirusa.
- Tego rodzaju placówki uruchamiane są w trybie modułowym, co wiąże się z określoną ilością szpitalnych łóżek. W naszym przypadku jest ich dwadzieścia osiem – tłumaczy dyrektor miejskiego krynickiego szpitala Sławomir Kmak. – W tej chwili jest już zajętych dwadzieścia łóżek. W sumie mamy sześć modułów, tak więc docelowo nasz tymczasowy szpital może przyjąć stu sześćdziesięciu ośmiu pacjentów.
Czytaj też Uruchomili rezerwę na czarną godzinę. Coraz mniej jest u nas covidowych łóżek
Do covidowego trybu musiał też powrócić szpital miejski, gdzie ponownie został uruchomiony odział dla chorych na koronawirusa. Trafiają tu ci, których stan jest poważny. I tu w szybkim tempie przybywa pacjentów.
- Mamy czterdzieści siedem łóżek, zajętych jest już dwadzieścia – mówi Kmak. Ile jest respiratorów – pytamy. - Pięć, z czegom cztery są zajęte – odpowiada.
Osobną kwestią jest ilość personelu medycznego. Jak zapewnia dyrektor, nie ma z tym problemu. - Nikt dodatkowej pracy nie odmawia. Radzimy sobie. W szpitalu tymczasowym jest kadra wojskowa i lekarze oddelegowani przez wojewodę.
Jakie są rokowania na najbliższe dni? Wiceminister zdrowia Waldemar Kraska na antenie Polskiego Radia stwierdził, że czekają nas dwa naprawdę trudne tygodnie i zaapelował o odpowiedzialność i przestrzeganie zasad sanitarnych.
Czytaj też Jak bardzo się boją zarazy. Obsługują w sądeckich dyskontach tysiące klientów
- Jeżeli będziemy odpowiedzialni, mamy szansę przejść przez trzecią falę w miarę łagodnie. Wszystko zależy od tego, jak będziemy się zachowywać. Zostańmy w tym tygodniu w domu i spędźmy święta tylko w gronie najbliższych – apelował Kraska.([email protected])jagienka fot. europarl. jm, D.SZ