Co groźnego znaleźli w przysmaku z Lidla. Sieć na gwałt wycofuje to ze sklepów

Co znaleźli w mielonym mięsie z Lidla

I znowu na sklepowe półki, trafił przysmak „z wkładką”,od czego w najlepszym przypadku można się pochorować. Tym razem chodzi o mielone mięso wołowe z Lidla.
Co w nim znaleźli? Inspektorat Sanitarny ostrzega przed salmonellą w trefnej partii jaka trafiła do sieci.

Czytaj też Ciarki od tego chodzą po plecach. Jasnowidz Krzysztof Jackowski już to wie

Nazwa produktu: mięso mielone wołowe, schłodzone, 400 g, Rzeźnik
Numer partii: 5508365 04011323
Termin przydatności do spożycia: 27.09.2023
Producent: Zakład Przemysłu Mięsnego Biernacki Sp. z o.o., Golina, ul. Dworcowa 47 D, 63-200 Jarocin, weterynaryjny numer identyfikacyjny PL 30063801 WE
Wyprodukowano dla : Lidl sp. z o.o. sp. k., ul. Poznańska 48, Jankowice 62-080 Tarnowo Podgórne

- Spożycie produktów zanieczyszczonych salmonellą wiąże się z ryzykiem zatrucia pokarmowego – czytamy w ostrzeżeniu .

#Ostrzeżenie publiczne: Wykrycie obecności bakterii Salmonella spp. w jednej partii produktu mięso mielone wołowe 400 g https://t.co/omfRHAlgMB

— Główny Inspektorat Sanitarny (@GIS_gov) September 26, 2023

Czytaj też Fikcyjne faktury w sądeckiej skarbówce i przewałki na miliardy złotych

Czy Salmonella jest groźna?

W sprzyjających warunkach może oprócz zatrucia pokarmowego wywołać zakażenie ogólnoustrojowe – czytamy w jednym z branżowych serwisów medycznych.  Czasami dochodzi nawet do zapalenia opon mózgowo-rdzeniowych, septycznego zapalenia stawów, zapalenia kości i szpiku, a nawet zapalenia płuc lub głębokiego zakażenia tkanek miękkich.

Czytaj też Urzędnicy miejskiej spółki w Nowym Sączu trafią pod lupę prokuratora? Wszystko przez budowę stadionu Sandecji  

Okres inkubacji pałeczek, czyli wylęgania trwa 6-48 godzin. Z kolei sam czas trwania zakażenia Salmonellą to na ogół 2-7 dni. Jeśli bakteriom w tym czasie uda się przedostać z jelit do krwiobiegu to sytuacja może się skomplikować. Taki przebieg obserwuje się zwykle u osób z obniżoną odpornością. ([email protected]) fot.jm