Malwersacje i trzęsienie ziemi. Fascynujące początki sądeckiej bankowości Jagienka Michalik19.01.2025, 8:28Dziś instytucja nazywana Kasą Zaliczkową, a przez długie lata, Kasą Udziałową, niewielu coś mówi. Jednak 150 lat temu była tchnieniem wielkiej Europy i rozwoju w małym galicyjskim Nowy Sączu. To właśnie dzięki niej i Komunalnej Kasie Oszczędności rozpoczęła się w naszym mieście poważna bankowość, a ludzie uczyli się oszczędności. Choć pozostał po niej tylko piękny budynek przy Jagiellońskiej, warto przypomnieć sobie losy tej zasłużonej instytucji. Malwersacje i trzęsienie ziemi. Fascynujące początki sądeckiej bankowości miesięcznik SądeczaninŁukasz PołomskiKasa Zaliczkowa