Żywe szopki robią furorę na Sądecczyźnie. Tłumy odwiedzają te miejsca co roku

Święta Bożego Narodzenia zbliżają się wielkimi krokami. W niektórych parafiach wierni już teraz rozpoczęli prace przy budowie szopek, które w oryginalny i obrazowy sposób przedstawiają wydarzenia, które rozegrały się w Betlejem ponad dwa tysiące lat temu. Wielką furorę co roku robią żywe szopki, a takich na Sądecczyźnie nie brakuje.

W te święta warto wybrać się do Żeleźnikowej Wielkiej, aby odwiedzić ranczo znanego sądeckiego gwiazdora Wacława „Kordiana” Cieślika. Jak co roku rodzina Cieślików przygotowuje piękną, żywą szopkę.

- Podobnie jak w ubiegłych latach, tak i w tym roku na ranczu będzie można zobaczyć żywą szopkę, która będzie dostępna od pierwszego dnia świąt do nowego roku w godzinach od 10 do 18. Serdecznie wszystkich zapraszam – zachęca Wacław Cieślik.

Zobacz też Szopka u Kordiana znów zaczarowała święta! To tu była świąteczna stolica regionu

W szopce znajdą się m.in. osiołki, owieczki, kózki, króliki, kury, kucyki, konie, a nawet świnka.

- Szopka aktualnie jest w trakcie przygotowań, ale już wkrótce będzie gotowa. Przed świętami na pewno zdążymy – dodaje.

Żywą szopkę będzie można zobaczyć również w kościele w Kamionce Wielkiej. Parafianie wspólnie z kapłanami już od kilku dni przy niej pracują. I choć szopka jeszcze nie jest gotowa, już teraz robi wrażenie. Jest naprawdę ogromna. Zajmuje całe prezbiterium. Wzrok przykuwają piękne, duże figury św. Józefa, Maryi, pasterzy i zwierząt. Już wkrótce w szopce pojawią się także żywe zwierzęta. Naprawdę warto odwiedzić to miejsce w te święta.

Zobacz też Kamionka Wielka: szopka w kościele zachwyca. Zainteresowanie jest ogromne

Żywą szopkę będzie można zobaczyć także w Niskowej i w Parafii św. Wawrzyńca w Nowym Sączu – Biegonicach. ([email protected] fot. MP, ES)

Skomentuj