Wspomnienia lubią się popisać, czyli spotkanie literackie z Marcinem Wilkiem

Ostatnio bardzo modna stała się tendencja "zero waste", czyli dążenie do tego, żeby nic się nie marnowało. Dotyczy ona wielu dziedzin życia. Ale czy ktoś pomyślał, ile marnujemy talentów, potencjału, a nade wszystko… wspomnień?

Pierwsze spojrzenie w lustro, jakie pamiętamy, rzecz z dzieciństwa, której dziś najbardziej nam brakuje, młodzieńcza miłość, która okazała się jedynie ślepym zauroczeniem, przyjaciele, którzy odeszli wraz z młodością… Można by wymieniać bardzo długo. Z czasem wspomnienia się zacierają, choć próbują do nas przemawiać przez fotografie, zapachy, miejsca, filmy i książki.

Może warto dać im drugie, tym razem integralne i na godnej pozycji, życie? Może. Jednak zawsze pozostaje problem: jak zacząć? Ktoś średnio dowcipnie mógłby powiedzieć: od początku. Niby prawda, ale każdy musi odnaleźć swój "początek”. I tu pojawia się światełko, może nie w tunelu, ale światełko nadziei. Za tym światełkiem, w postaci pisarza, warto podążać krok za krokiem. Marcin Wilk, bo o nim mowa, bardzo przystępnie, jasno, obrazowo, cierpliwie i po kolei tłumaczy prawidła spisywania wspomnień czy tworzenia dzienników.

Czytaj też: Niebanalna rozmowa z twórcami o literaturze. Bo autor to też człowiek

Pisarz i wykładowca dzieli się bezcenną wiedzą, do której mają Państwo dostęp zupełnie za darmo. Wystarczy przenieść się wirtualnie na warsztaty pisania dzienników i wspomnień z Marcinem Wilkiem. Na spotkanie zaprasza Sądecka Biblioteka Publiczna im. J. Szujskiego, a warsztaty zostały zrealizowane w ramach projektu "Sądeckie Dni Literatury" z programu "Partnerstwo dla książki", dofinansowanego ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego pochodzących z Funduszu Promocji Kultury. Życzymy Wam owocnego pisania i wielu wzruszeń!

Partnerem medialnym jest portal i miesięcznik "Sądeczanin".