Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Piątek, 19 kwietnia. Imieniny: Alfa, Leonii, Tytusa
12/01/2020 - 16:20

WOŚP: Nowy Sącz grał z całego serca. Finał był zaskakujący i niepowtarzalny

Młodzi Sądeczanie są wspaniali. W grudniu półtora tysiąca wolontariuszy uczestniczyło w akcji Serce-Sercu, w niedzielę ponad stu wzięło udział w 28. finale Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Zbierali datki na sprzęt dla szpitali. Wielu mieszkańców zgromadziło się na sądeckim rynku - atrakcji było mnóstwo!

Nowosądecki rynek tętni życiem. Jednym z wolontariuszy jest Ludomir Handzel, Prezydent Nowego Sącza. Mieszkańcy chętnie wrzucają datki do puszek i robią sobie pamiątkowe zdjęcia. - Zainteresowanie tegorocznym WOŚP-em przeszło nasze najśmielsze oczekiwania - mówi Ola, która razem z koleżankami postanowiła wziąć udział w akcji. - Jestem pewna, że po raz kolejny pobijemy rekord!

Na płycie rynku można podziwiać zabytkowe samochody, niektórymi nawet można się przejechać. Wokół ratusza jeździ ciuchcia, która cieszy się ogromnym zainteresowaniem wśród najmłodszych.  Są wozy strażackie i karetka - strażacy i ratownicy medyczni opowiadają o swojej pracy oraz prezentują specjalistyczny sprzęt.

Przed godziną 16 miała miejsce aranżacja prawdziwej akcji służb ratowniczych - strażacy próbowali wydostać z samochodu osobowego poszkodowanego wypadku. Licznie zgromadzeni mieszkańcy obserwowali, jak wygląda rozcinanie samochodowej maski oraz wyciąganie drzwi. Z bliska można było zobaczyć szczypce ratunkowe i topór strażacki, a przede wszystkim strażaków działających pod presją czasu. 

W jednym z namiotów ratownicy medyczni na specjalnym manekinie pokazywali najmłodszym, jak prawidłowo udzielić pierwszej pomocy poszkodowanemu. Akcja przyciąga wielu mieszkańców, zwłaszcza, że odbywa się tuż obok szybowca, do którego można wejść i zrobić sobie zdjęcie w kabinie. 

Na scenie głównej niemal cały czas odbywają się licytacje. Przedmiotów do wygrania jest mnóstwo, a mieszkańcy w tym roku są naprawdę hojni. Zabawa budzi wiele emocji. W budynku Ratusza animatorzy organizują czas najmłodszym. Dzieci ustawiają się w kolejce i czekają na śmieszne balony, a także na malowanie twarzy specjalnymi farbkami. Na placu głównym organizatorzy przewidzieli także strefę gastronomiczną. Każdy znajdzie tu coś dla siebie. 

Zobacz także: Wyjątkowy, 28. finał WOŚP - na mieszkańców czeka wiele niespodzianek

- Mieszkańcy są wyjątkowo hojni - mówi jedna z wolontariuszek. Jest mnóstwo dzieci, jednak najchętniej datki do puszek wrzucają osoby starsze. To oni najbardziej angażują się w akcję. Jak co roku, każdy dostaje czerwone serduszko. Wielu wolontariuszy przebrało się za postacie z bajek i zwierzęta - przechodząc obok nich trudno się nie uśmiechnąć. 

Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy dobiega końca. Punktualnie o godzinie 20:00 odbyło się światełko do nieba. To pierwsza rocznica śmierci Pawła Adamowicza - prezydenta Gdańska. Mieszkańcy wspomnieli zmarłego minutą ciszy. - Macie gorące serca. To, co zdarzyło się dzisiaj na sądeckim rynku, nie zdarzyło się nigdy wcześniej. Dziękuję, jesteście wielcy! - podsumował WOŚP prezydent Ludomir Handzel. 

Jak poinformowali prowadzący WOŚP - Krzysztof Witowski Lech Zwoliński - walka o zgarnięcie złotego serduszka była bardzo emocjonująca i wyrównana. Serduszko zostało wylicytowane za 15 tysięcy złotych! Mężczyzna, który przegrał licytację przekazał organizatorom informację, że niezależnie od wyniku przelał kwotę 10 tysięcy złotych na pomoc potrzebującym. To wielki gest. Kolacja z Prezydentem została wylicytowana za 5500 zł - kwotę 5 razy większą niż w ubiegłym roku.

Decyzją Jurka Owsiaka sztab WOŚP, który zbierał pieniądze w Australii, ma przekazać je na walkę z szalejącym na kontynencie ogniem. 28. finał był zaskakujący i niepowtarzalny. Warto pomagać!

[email protected], fot. K.Kos

WOŚP: nowosądecki rynek przyciągnął tysiące mieszkańców [ZDJĘCIA]




Fotorelacja






Dziękujemy za przesłanie błędu