Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Sobota, 20 kwietnia. Imieniny: Agnieszki, Amalii, Czecha
05/03/2019 - 17:05

W szkole podstawowej w Bączej Kuninie pamiętali o żołnierzach niezłomnych

Niewielka szkoła w niewielkiej wsi gminy Nawojowa, jako jedyna na Sądecczyźnie, nosi imię żołnierzy niezłomnych. Od niedawna, bo od września 2018 roku.


Gwoli przypomnienia:27 września 2018 r. odbyła się w tej szkole piękna uroczystość nadania imienia szkole i wręczenia sztandaru, na rewersie którego cytat; Trwaliśmy, choć miało nas nie być. Ta uroczystość zgromadziła nie tylko uczniów, społeczność lokalną, przedstawicieli władz samorządowych gminy, ale i przyjezdnych członków rodzin żołnierzy wyklętych, działających przed 60 laty w organizacji PPAN.

Na uroczystość  poprzedzoną  solidnym przygotowaniem uczniów, także penetracją środowiska wsi w kierunku wyszukania ludzi, rodzin zaangażowanych w działalność antykomunistyczną, zaproszono żyjących jeszcze świadków tamtych czasów, to właśnie m.in. rodziny, wśród nich kapłani wywodzący się z tej wsi, także rodzina Zofii Dubielovej  - strażniczki bezimiennej mogiły poległych na Słowacji członków PPAN i pochowanych we wsi Forbasy.( ekshumowani w 1997r. i pochowani na cmentarzu w Nawojowej).

A 1 marca tego roku uczniowie  uczcili  specjalnie przygotowanym programem, z uroczystym wprowadzeniem  sztandaru, odśpiewaniem  hymnu szkoły. Zaś program poruszył słuchających treścią i sposobem wykonania  przez uczniów, także ich emocjonalnym zaangażowaniem w wygłaszane teksty i śpiewane piosenki. Zaproszona  przez dyrektor szkoły, p. Krystynę Łękawską, bliska krewna dowódcy i założyciela organizacji Stanisława Pióro Emira,  przybliżyła dzieciom sylwetki żołnierzy, których znała osobiście; Emira, Adolfa Cecura, Leona Nowakowskiego, Juliana Twardowskiego, Mieczysława Rembiasza  i kobiet wyklętych, więzionych na Montelupich i w Fordonie ; Stefanię Pióro(po mężu Nieć) i jeszcze żyjącą Helenę Maciak(po mężu Wiktor).

Sądzić należy, że była to kolejna lekcja historii, skutecznie przez dziesiątki lat zakazanej, historii bliskiej, bo opowiadającej o lokalnym środowisku i ludziach stąd, o dziadkach i pradziadkach przynajmniej kilku uczniów tej szkoły. (M.L.)







Dziękujemy za przesłanie błędu