Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Piątek, 29 marca. Imieniny: Marka, Wiktoryny, Zenona
09/10/2017 - 11:40

VOO VOO zawładnęło sceną, a publiczność była wniebowzięta!

– Nie ukrywam, że wielka to dla nas przyjemność grać dla państwa. Z powodów oczywistych, a mianowicie, że z tego miasta pochodzę – mówił Wojciech Waglewski. Jego zespół VOO VOO wystąpił w MOK-u wraz z Sądecką Orkiestrą Symfoniczną pod batutą Leszka Mieczkowskiego.

Formację Voo Voo tworzy lider i założyciel zespołu Wojciech Waglewski wokalista, gitarzysta, kompozytor i autor tekstów. Karim Matusiewicz kontrabasista i gitarzysta basowy, Michał Bryndal grający na perkusji, a także Mateusz Pospieszalski, wokalista i multiinstrumentalista. W pełnym składzie zaprezentowali się w Nowym Sączu.

Zobacz. Janusz Michalik o XXI Jesiennym Festiwalu Teatralnym

– Podczas każdej edycji Jesiennego Festiwalu Teatralnego nadchodzi pewien moment szczególny, który z wielką przyjemnością zapowiadam. Myślę tutaj o koncertach. Muzyka to przecież równie ważny gatunek sztuki scenicznej.

Zobacz: "Kłamstewka" od Teatru Kwadrat na scenie w Nowym Sączu

Koncerty, które do taj pory mogli Państwo usłyszeć to było swoistego rodzaju theatrum, theatrum dźwięków. Dzisiaj, również będziemy mieć do czynienia z magią teatru muzycznego. Za chwilę na tej scenie zagęści się od wspaniałych muzyków – rozpoczął Janusz Michalik, kierownik artystyczny Miejskiego Ośrodka Kultury.

Wojciech Waglewski urodził się w 1953 roku w Nowym Sączu. Jest synem Jerzego Waglewskiego,  reportażysty i dziennikarza radiowego. Mężem Grażyny, której nieodmiennie od 40 lat wyznaje miłość („W moim liceum na każdej ławce było napisane: ‚Kocham Grażynę.’, gdy zobaczyłem, która to, zostałem porażony piorunem. Ja się cały czas zachwycam żoną. Grażyna jest dziełem sztuki”.) Ojcem Bartosza i Piotra, muzyków, którzy działają pod pseudonimami Fisz i Emade. Waglewski zawsze w wywiadach podkreśla swoje sądeckie korzenie.

Zobacz: Sądeczanie byli "Na pełnym morzu" wraz z doborową obsadą aktorską

– Nie ukrywam, że wielka to przyjemność grać dla Państwa. Z powodów oczywistych, a mianowicie, że z tego miasta pochodzę. Tu się urodziłem, mieszkałem na ulicy Reja. Dawno nie byłem w Nowy Sączu, przepraszam. Taka praca –  mówił Wojciech Waglewski. Poetyckie teksty, rockowo-folkowe brzmienia połączone ze smyczkami młodych z Sądeckiej Orkiestry Symfonicznej budowały magię siódmego wieczoru Jesiennego Festiwalu Teatralnego – Doskonale nam się pracuje z sądecką orkiestrą, chciałbym koncertować tylko z nimi – dodał na koniec lider Voo Voo

MŚ. Fot. Jerzy Cebula







Dziękujemy za przesłanie błędu