Uczniowie sądeckiej "Dwójki" mają wielkie serca. Pomogli swojemu koledze

Uczniowie i nauczyciele II Liceum Ogólnokształcącego w Nowym Sączu po raz kolejny udowodnili, że w Tłusty Czwartek kalorie z pączków można zamienić w wielkie dobro. To już kolejny rok pączkowej akcji charytatywnej. Tym razem zebrane środki zostały przekazane uczniowi sądeckiej "Dwójki", który w młodym wieku został bardzo dotkliwie doświadczony przez życie.

W tym roku akcja charytatywna odbywała się pod hasłem „Tłusty Czwartek dla Bartka!”. Wymyślili je uczniowie sądeckiej "Dwójki". Sprzedażą pączków zajęli się uczniowie klas pierwszych i drugich. Wytrwale wędrowali po szkole w kilkuosobowych grupach, dzierżąc ciężkie palety z pączkami. Wyjaśniali swoim kolegom i koleżankom cel pączkowego przedsięwzięcia, zachęcając do kupna. Z każdą godziną puszka na pieniądze stawała się coraz cięższa. W bardzo krótkim czasie udało się rozprowadzić kilkaset sztuk pączków.

Choć każdy kosztował 2 złote, to najważniejszy w tym wszystkim był cel, na jaki zbierane były pieniądze.

- Tak, jak zakładano, całkowity dochód ze sprzedaży słodkości został przekazany na rehabilitację ucznia II LO. Ucznia, który w wieku 16 lat wygrał bitwę z nowotworem i nadal walczy o powrót do sprawności. Jest to długa i trudna droga. Nasz uczeń porusza się na wózku. Wierzy jednak, że znów stanie na nogi i robi wszystko, aby tego dokonać. Potrzebuje specjalistycznego sprzętu oraz dostosowania miejsca zamieszkania do nowej sytuacji. Nastolatkowi potrzebna jest nasza pomoc - mówi Dorota Smaga, dyrektor Zespołu Szkół Ogólnokształcących nr 2 im. Marii Konopnickiej w Nowym Sączu.

Za sprawne przeprowadzenie akcji i dopięcie wszystkiego na ostatni guzik odpowiedzialna była psycholog Anna Juśkiewicz.