Rozmawiamy z dr hab. inż. Mariuszem Cygnarem, rektorem PWSZ w Nowym Sączu

Szanowny panie rektorze, przede wszystkim gratulacje za świetne wyniki rekrutacji: prawie 1700 osób ubiegało się o miejsce na pierwszym roku w PWSZ.
- 24 rok akademicki w Państwowej Wyższej Szkole Zawodowej w Nowym Sączu zaczyna się pomyślnie. Taka liczba kandydatów świadczy, że jest duże zainteresowanie wśród naszych studentów, kierunki które reprezentujemy wydają się odpowiadające rynkowi pracy, a jest ich 18 na pierwszym stopniu, 6 kierunków na drugim stopniu, czyli studia magisterskie, oraz 2 kierunki, 5-letnie, jednolite magisterskie. W tym roku wzbogaciliśmy ofertę kształcenia o 2 nowe kierunki - jeden z nich to lingwistyka praktyczna w Instytucie Języków Obcych, oraz drugi kierunek w Instytucie Pedagogicznym, projektowanie zorientowane na użytkownika nowych mediów; obydwa cieszyły się dużą popularnością.

Ten rok udało się wreszcie po tej pandemicznej przerwie rozpocząć stacjonarnie, zajęcia odbywają się już w normalnym trybie; pewnie pandemia była dla Państwa dużym wyzwaniem, bo przecież PWSZ to uczelnia w której nabywa się praktycznych umiejętności.
- Zgadza się. Poprzedni rok był trudny, nie tylko dla naszej uczelni. Przestawienie się z kształcenia praktycznego i przejście na większości kierunków w tryb online nie było łatwe. W tym roku akademickim cieszymy się, że możemy wrócić do tak zwanej normalności. W formie online utrzymaliśmy jedynie zajęcia w formie wykładów, a w szczególnie uzasadnionych przypadkach dopuszczamy możliwość kształcenia na innych formach zajęć, ale zarówno studenci jak i pracownicy, nauczyciele akademiccy, są zadowoleni że możemy już w takim trybie odbywać zajęcia. Kierunki praktyczne to nie tylko sama wiedza teoretyczna, ale przede wszystkim umiejętności i kwalifikacje zawodowe, które musi student, a później przyszły absolwent, nabyć; tak aby sprostać wymaganiom rynku pracy.

Uczelnia to nowe kierunki, ale też nowe budynki - inauguracja odbywała się po sąsiedzku z prawie gotowym budynkiem nowego Instytutu Ekonomii. To nie wszystko, co PWSZ ma do zaoferowania studentom...
​- Cieszymy się, że na przestrzeni ostatnich kilku lat mieliśmy możliwość wybudowania również Monoprofilowego Centrum Symulacji Medycznej, natomiast obecnie kończymy inwestycję, chyba największą na przestrzeni ostatnich kilku lat - to budowa Instytutu Ekonomicznego. Bardzo się cieszymy, że mogliśmy zwieńczyć to, co zamierzaliśmy tak naprawdę od trzech lat; to jedyny Instytut, który do tej pory nie posiadał własnego lokum. Mieliśmy i nadal mamy możliwość - dzięki uprzejmości Urzędu Marszałkowskiego - aby w oparciu o umowę najmu, móc wykorzystywać do kształcenia studentów, ale potencjał młodych ludzi i chęć studiowania i uruchamiania nowych kierunków, jednak wyzwala w nas potrzebę dostosowania naszej infrastruktury tak, aby odpowiadała tym najwyższym standardom. Stąd też budynek Instytutu Ekonomicznego.

Przewidujemy otwarcie tego budynku pod koniec pierwszego kwartału przyszłego roku. Ale to nie koniec, ponieważ również takie same potrzeby ma Instytut Pedagogiczny oraz Instytut Techniczny; w przyszłym miesiącu planujemy już ogłosić przetarg na projekt budowlany rozbudowy Instytutu Pedagogicznego, a jego realizacja też ma się rozpocząć w pierwszym kwartale przyszłego roku. ([email protected])

Dalsza część rozmowy w materiale wideo.