Ponad 1300 nowych studentów na nowosądeckiej PWSZ

– Demograficzne tsunami nas dotknęło, ale rekrutacja jest zbliżona do ubiegłorocznej. Będzie ono trwało aż do 2020 roku, kiedy w Małopolsce o 30 proc. spadnie liczba 19-latków. Podczas dwóch tur rekrutacji na studia stacjonarne przyjęliśmy 1113 osób, zaś na niestacjonarne tylko 226. Na wszystkich publicznych uczelniach spada liczba studentów niestacjonarnych i według diagnoz z czasem zostaną one wygaszone, bo nie będzie możliwości pokrycia ich kosztów – mówi prof. Zbigniew Ślipek, rektor PWSZ w Nowym Sączu.
Podobnie jak w ubiegłym roku najbardziej obleganym kierunkiem była fizjoterapia z limitem 100 miejsc. Mała popularnością cieszyła się za to filologia.
– Niestety w tym roku nie uruchomimy filologii ze specjalizacją język niemiecki – zaznacza prof. Ślipek. Ruszy za to filologia ze specjalizacją z języka angielskiego i rosyjskiego.
Małym zainteresowaniem cieszyła się również matematyka, ale mimo 19 chętnych kierunek został otwarty
– Młodzi nie chcą się uczyć matematyki. Podobno dziś dzieci w szkole nie wiedzą, ile jest dodać dwa kalkulatory lub dwa tablety do siebie – żartuje rektor.
Za to na pierwszy rok pedagogiki przyjęto aż 151 studentów i 35 na tryb zaoczny.
– Mimo powszechnych doniesień o przyszłym bezrobociu wśród absolwentów studiów pedagogicznych młodzi nadal je wybierają – podsumowuje Ślipek.
Na kierunkach technicznych i medycznych nabór był podobny jak w ubiegłym roku. Uczelnia nie otwiera tym razem nowego kierunku, ale pojawiąsię za to nowe specjalności np. zarządzanie projektami w Instytucie Ekonomicznym.

(JB)
Fot. JB