Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Piątek, 29 marca. Imieniny: Marka, Wiktoryny, Zenona
22/12/2020 - 15:50

Od małej gałązki, do potężnego drzewa. Tak w Cieniawie pielęgnuje się tradycję

W Cieniawie wciąż kultywowany jest piękny zwyczaj. Zimową porą przynosi się do domu malutkie drzewko, które na wiosnę jest sadzone. O to, by rosło, dba cała rodzina. – Świat będzie taki, jakim go po sobie zostawimy – mówi Irena Miczołek, prezes SKT Sądeczanin oddział Grybów, zachęcając do kontynuacji zwyczaju.

Zobacz także: Czarno-biała Sądecczyzna (5). Wiecie co to za miejsca? Dostrzegacie zmiany?

Sądecczyzna jest pełna pięknych zwyczajów, które przekazywane z pokolenia na pokolenie przetrwały, aż do dzisiaj. Nasz region jest wyjątkowy z wielu względów. Jednym z nich jest na pewno kultywowanie tradycji. Tak jak ma to miejsce w Cieniawie…

- Jest w jednym z domów w Cieniawie taki zwyczaj, że przynosi się do mieszkania wyszukane, maleńkie drzewko z korzeniami. Sadzonka wyrywana jest z miejsca, gdzie byłoby jej trudno przetrwać i z  pewnością zostałaby niechybnie zniszczona – opowiada Irena Miczołek, prezes SKT Sądeczanin oddział Grybów.

- Maleńkie drzewko wkłada się do wody i stawia obok łóżka dziecka. Tam stoi do wiosny. Potem dzieci z rodzicami wsadzają je w dogodnym miejscu i pielęgnują oraz dopatrują - mówi pani Irena.

Zwyczaj ten jest kontynuowany od lat, co potwierdza wiek najstarszego, zasadzonego w ten sposób drzewa w rodzinie pani Ireny.

- Dziś najstarsze drzewko ma 28 lat. To taki rodzinny zwyczaj dla przyrody i pamięci. Jesteśmy małą cząstką świata. Tego świata, który będzie taki, jakim go po sobie zostawimy – dodaje pani Irena, życząc wszystkim mieszkańcom Sądecczyzny błogosławionych Świąt Bożego Narodzenia. (MP), fot.: IM







Dziękujemy za przesłanie błędu