Objawienie za miedzą. Sanktuarium Matki Bożej Litmanowskiej

Jesień zachęca do krótkich wycieczek w okoliczne góry. Dla wielu miejscem znanym i często odwiedzanym jest rejon Eliaszówki na granicy Polsko-Słowackiej. Od niedawna istnieje tam wieża widokowa, będąca wielką atrakcją. Z Eliaszówki można zejść do pobliskiego sanktuarium Matki Bożej Litmanowskiej .

Początkiem lat 90-tych miejscowym dziewczętom - Katce i Ivetce miała się tam ukazać Matka Boża z prośbą o modlitwę różańcową i orędziem pokoju. Biskup miejsca Jan Babiak uznał to miejsce jako cel pielgrzymek i błogosławi wszystkim przybywającym. 20 września - o ile pogoda dopisze o godzinie 15. Ołtarz mają zarezerwowany Polacy. Wtedy to ma zostać odprawiona Koronka do Bożego Miłosierdzia i Msza Święta.

Samochodem droga nie jest trudna. Przez Mniszek jedziemy do Starej Lubowni, skręcamy zaraz w prawo za zajazdem u Franka na drogowskaz Litmanova. Przejeżdżamy Litmanową i lekko w prawo kierujemy się (do końca drogi) na Zvir – na zdjęciu z mapą żółta ósemka .Tam możemy zostawić samochód praktycznie zaraz przy zabudowaniach sanktuarium.

Piękna przyroda, cisza , oszczędne w formie zabudowania tworzą atmosferę do spotkania z Matką Bożą która według wspomnianych dziewczyn jest tu szczególnie obecna.