Zaloguj się
Nowy Sącz: wznawiają działalność miejskie żłobki. A przedszkola?
Uruchomienie funkcjonowania żłobków jest związane z częściowym poluzowaniem przez rząd obostrzeń w czasie pandemii.
Przypomnijmy, że miasto kieruje i sprawuje nadzór nad tego typu placówkami przy ul. Kusocińskiego oraz Podhalańskiej. Pierwszy żłobek jest nową placówką, a drugi mieści się w wyremontowanym i zmodernizowanym w ubiegłym roku budynku.
- Ponieważ grupy dzieci uczęszczające do żłobków są mniejsze, a kadra opiekuńcza jest stosunkowo liczna, więc łatwiej jest nam spełnić wymogi głównego inspektora sanitarnego – mówi Magdalena Majka, wiceprezydent Nowego Sącza, nadzorująca w mieście sprawy związane z oświatą. – Budynki, w których funkcjonują nasze żłobki, dysponują dużą przestrzenią, na której będą przebywały maluchy.
Jak to to będzie wyglądało w praktyce? Otóż rodzice, którzy zdecydowali się posyłać od środy dziecko do jednej z tych dwóch placówek nie będą mogli wejść z pociechą do budynku.
- Rodzic będzie jedynie doprowadzał dziecko do placówki – tłumaczy wiceprezydent Majka. – Malucha odbierze pracownik żłobka. Następnie dziecku będzie mierzona temperatura, a potem będzie ono przekazywane do odpowiedniej grupy. W takiej grupie maluch będzie przebywał pod opieką przypisanych do niej opiekunów przez cały dzień. Nie będzie możliwości przejścia malucha do innej grupy czy zmiany opiekuna.
Dodatkowy zasiłek opiekuńczy został wydłużony do 24 maja. Co ważne, nawet jeżeli żłobek czy przedszkole zostaną od 6 maja otwarte, rodzice, którzy nie zdecydują się na posłanie dziecka do placówki, będą mieli prawo do zasiłku.
— Ministerstwo Rodziny (@MRPiPS_GOV_PL) May 4, 2020
Więcej: https://t.co/D9ARWmKJCB pic.twitter.com/55nlvQ48DU
Wymóg w żłobkach jest taki, że jeden opiekun jest przypisany do ośmioosobowej grupy dzieci. Wiceprezydent Majka przyznaje, że biorąc pod uwagę liczbę najmłodszych mieszkańców Nowego Sącza, których rodzice zadeklarowali, że poślą pociechę do żłobka, to liczba opieki w tych placówkach jest aż nadto wystarczająca.
Od środy do żłobka przy ul. Podhalańskiej wraca niespełna 40 dzieci (na 63 miejsca), a do żłobka przy ul. Kusocińskiego 55 dzieci (na 125 miejsc).
Opiekunowie maluchów będą oczywiście wyposażeni w maseczki ochronne. Wszystkie procedury bezpieczeństwa będą zachowane. Maluchy będą spożywały posiłki w niewielkich grupkach. Przy odbiorze dziecka rodzic też nie będzie wchodził do placówki. Opiekun ubierze dziecko, wyprowadzi malucha przed budynek i przekaże rodzicowi.
Władze miasta nie zdecydowały się jeszcze na wznowienie działalności przedszkoli w Nowym Sączu.
- Najważniejszy powód jest taki, że w wyniku przeprowadzonej sondy wśród rodziców okazało się, że w skali miasta na razie tylko 18 proc rodziców zadeklarowało, że poślą dziecko do przedszkola – wyjaśnia wiceprezydent Magdalena Majka. – Jest to zatem jedna piąta dzieci uczęszczających do przedszkoli na terenie miasta.
Kolejną kwestią, która wpływa na to, że gospodarz miasta nie zdecydował się jeszcze uruchomić przedszkoli jest taka, że obecnie zmieniane są rządowe rozporządzenia, jak w dobie pandemii koronawirusa mają funkcjonować tego typu placówki oświatowe.
- Potrzebujemy więcej czasu, aby zapoznać się z aktualnym stanem prawnym, który tak naprawdę zmienia się z godziny na godzinę – precyzuje wiceprezydent Majka.
[email protected], fot. IM.
