Nowy Sącz: drugie życie książek, drugie życie szafek
Szafki z książkami pojawiły się w tej części miasta pod koniec lutego i jak się okazuje był to przysłowiowy strzał w dziesiątkę. Mieszkańcy bardzo szybko przyzwyczaili się do tego, że mogą, jeśli zainteresuje ich znajdująca się w szafie książka, wziąć ją do domu zupełnie za darmo. Można też tutaj zostawić te książki, które są nam już niepotrzebne.
„Weź, przeczytaj, oddaj lub podaj dalej, dołóż swoją” – tak to funkcjonuje. Daj książkom drugie życie – taki jest cel działania inicjatywy, z którą wyszedł sądecki radny Krzysztof Ziaja.
Jedna książkowa szafa stoi na chodniku przy budynku, w którym mieści się Oddział dla Dzieci Sądeckiej Biblioteki Publicznej im. J. Szujskiego na rogu ul. Lwowskiej i Kraszewskiego. Druga czerwona szafa z książkami zlokalizowana jest przy filii na ulicy Kochanowskiego. Mieszkańcy z zaciekawieniem oglądają książki i szukają takich, które ich zainteresują.
W szafach znajdziemy książki dla dzieci i klasyki literatury, ale też lektury, książki dla nastolatków, a nawet słowniki. Wystarczy dobrze poszukać i za darmo można do domu wziąć ciekawą lekturę. Do szafek możemy też wkładać książki, którymi chcemy się podzielić z innymi.
Czerwone szafy z książkami przyjęły się świetne wśród mieszkańców.
- Myślę, że pomysł został zaakceptowany – mówi Krzysztof Ziaja, pomysłodawca ulicznych szafek z książkami. – Widzę, że zasób książek znajdujących się w szafkach bardzo szybko się zmienia. Mieszkańcy sobie chwalą pomysł. Przychodzą, wymieniają książki. Słowem publikacje są ciągle w ruchu. Cieszę się, że nie było, jak do tej pory aktów wandalizmu i mam nadzieję, że takich nie będzie.
Część książek już znalazło kolejnych czytelników. W szafach pojawiły się nowe tytuły.
[email protected], fot. IM.