Lutowa kartka z sądeckiego kalendarza. O tym warto pamiętać
Ostatnia kartka z sądeckiego kalendarza: Jak Piłsudski odwiedził koszary podhalańczyków w Nowym Sączu
26 lutego 1981 roku
26 lutego odnalezione zostaje ciało zaginionego kilka dni wcześniej Stanisława Kuliga, przewodniczącego „Solidarności” w GS „Samopomoc Chłopska” w Starym Sączu.
5 lutego 1986 roku
W wyniku pobicia przez „nieznanych sprawców” w Nowym Sączu, umiera działacz „Solidarności” Zbigniew Szkarłat. W chwili śmierci Szkarłat miał 43 lata. Był pracownikiem Spółdzielni Inwalidów w Nowym Sączu, współorganizatorem i przewodniczącym KZ „Solidarność” w swoim zakładzie.
- W lipcu 1981 roku był delegatem na wojewódzki zjazd Regionu Małopolska. Organizował pomoc dla internowanych i uwięzionych podczas stanu wojennego, działał w konspiracyjnych strukturach „Solidarności”, m.in. z jego inicjatywy odprawiane były msze św. za Ojczyznę. Był również pierwszym redaktorem i wydawcą podziemnych „Wiadomości Nowosądeckich” – przypominają autorzy „Elementarza Historycznego Sądeczanina”.
Zbigniew Szkarłat został aresztowany w 1984 roku, a po kilku miesiącach zwolniono go na mocy amnestii.
- 2 lutego 1986 roku, w drodze na mszę św. za Ojczyznę w kościele kolejowym, został pobity przez tzw. nieznanych sprawców. Zdarzenie miało miejsce w okolicach hotelu „Beskid”, gdzie go znaleziono. Miał pękniętą czaszkę. Trafił do sądeckiego szpitala, jednak po operacji nie odzyskał już przytomności. Zbigniew Szarłat zmarł 5 lutego 1986 roku – czytamy na stronie Stowarzyszenia Sieć Solidarności.
Zbigniew Szkarłat został pochowany na cmentarzu komunalnym w Nowym Sączu. Na jego pogrzeb przyszły tłumy. Szacuje się, że w uroczystości wzięło udział około 3 tysięcy osób. Do Nowego Sącza przyjechały delegacje „Solidarności” z Regionu Małopolska i Podkarpacie oraz „Solidarności” Rolników Indywidualnych.
- Prowadzone śledztwo w sprawie jego śmierci nie przyniosło rezultatów (prowadził je ten sam prokurator, który 2 lata wcześniej postawił go w stan oskarżenia). Okoliczności śmierci były także badane prze Sejmowa Komisję Nadzwyczajną ds. zbadania działalności MSW ale także nie zostały wyjaśnione, do dzisiaj – piszą autorzy na stronie Stowarzyszenia Sieć Solidarności.
Czytaj więcej na następnej stronie.