Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Sobota, 20 kwietnia. Imieniny: Agnieszki, Amalii, Czecha
05/06/2020 - 19:55

Laureaci stypendium im. Henryka Szewczyka. Co robią w czas pandemii?

Co w czasie pandemii robią laureaci pierwszej edycji stypendium im. Henryka Szewczyka? Zapytaliśmy, a oni napisali o sobie i - jak to dziennikarze - nie tylko o sobie. Przeczytajcie:

Fot. PixabayAnna Dąbrowska:

- Ja, od czasu ogłoszenia "narodowej kwarantanny" przebywam w Warszawie. Po raz pierwszy spędzałam święta samotnie. Był taki czas, kiedy wyglądając przez okno widziałam jedynie osoby bezdomne przechadzające się po chodniku i zaglądające do pustych koszy oraz policyjne radiowozy informujące o stanie epidemii. Dziś wygląda to już zupełnie inaczej i bardziej przypomina "normalność".  Budujące jest to, że wiele osób oferuje w tym czasie swoją pomoc potrzebującym (szczególnie starszym). Wożą  jedzenie, robią zakupy, wyprowadzają zwierzęta czy dzielą się różnymi rzeczami.

Sądzę, że stan epidemii jest ważnym doświadczeniem szczególnie dla osób z mojego pokolenia czy młodszych - dla tych, którzy nie pamiętają ani czasów wojennych, ani PRL-u. Dzięki niemu (oraz pożarowi w Biebrzy) uświadomiłam sobie (albo przypomniałam), że nie warto odkładać życia na później, bo później może już "tego" nie być.

Zobacz też: Ale mieliśmy zgryz... Stypendia im. Henryka Szewczyka przyznane

Było kilka wydarzeń, w których udział przekładałam z roku na rok. W końcu zdecydowałam, że pojawię się na nich teraz i...moje plany "spaliły na panewce". Drugą ważną kwestią jest przezorność i odpowiedzialność. Świadomość, że wszystko może się zdarzyć i że każda umiejętność może nam się kiedyś przydać; że zawsze trzeba być przygotowanym na sytuację kryzysową, a podejmując się jakiejś pracy / zadania, należy mieć na uwadze możliwość zmiany okoliczności, w których przyjdzie nam ją wykonywać. 
 

Magdalena Zając:

Sytuacja absolutnie zaskakująca wymogła na mnie przystosowanie się do zupełnie innego stylu życia, aniżeli jeszcze kilka miesięcy temu. Za 6 tygodni planuję ślub, którego wspólnie z narzeczonym zdecydowaliśmy się nie przekładać. To wielkie wyzwanie, z którym staramy się radzić sobie jak najlepiej pomimo tego, że dzieli nas kilkaset kilometrów, co w związku z pandemią oznacza bardzo rzadkie spotkania.

Za ok. 6 tygodni planuję również obronę pracy magisterskiej, nad którą pracowałam ostatnio bardzo intensywnie, zmieniając jednak formę badań na wywiady telefoniczne, których przeprowadziłam aż 10 z osobami niewidomymi i niedowidzącymi należącymi do rozmaitych wspólnot religijnych. Czas kwarantanny stał się dla mnie okazją do podjęcia konkursowych aktywności, na które dotychczas brakowało mi czasu – i choć brakuje go nadal, to jednak teraz tak bardziej domowo.

 Niedawno dowiedziałam się, że zostałam jedną z pięciu finalistek Ogólnopolskiego Konkursu Wiedzy o Społecznej Odpowiedzialności Biznesu, finał zaś planowany jest na początek czerwca. Brałam także udział w 2 dużych konkursach literackich – jeden z nich swym zakresem obejmował napisanie bajki dla dzieci do 10. roku życia, w drugim zaś podjęłam temat również związany z bajkami, aczkolwiek tym razem z tymi pisanymi brajlem, bowiem to międzynarodowy konkurs dotyczący współczesnego wykorzystania pisma punktowego. Oczekuję na ich wyniki. Biorę udział także w zajęciach z języka angielskiego online i współpracuję z Gazetą Akademicką „Koncept” w związku z tym, że w styczniu br. wygrałam organizowany przez nich konkurs literacki. W wolnych chwilach pracuję także nad projektem związanym z rekrutacją do szkoły doktorskiej oraz czytam, czytam, czytam…

Przeczytaj: Celestyna Miłoś - teraz cierpimy, jutro będziemy mieli powody do dumy

Dzięki stypendium nie musiałam się martwić o bieżące sprawy związane z utrzymaniem, zakupiłam także telefon komórkowy z bardzo dobrym dyktafonem i dużą pojemnością pamięci, co niesamowicie przydało mi się przy wspominanych wywiadach i zastąpiło moje wieloletnie wcześniejsze urządzenie. Zainwestowałam również w pakiet gier i zabaw animacyjnych. Jeżeli mogłabym w czymś pomóc w związku z działalnością Fundacji lub do czegokolwiek się przydać, proszę o informację, deklaruję swoją gotowość.







Dziękujemy za przesłanie błędu