Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Piątek, 29 marca. Imieniny: Marka, Wiktoryny, Zenona
17/08/2016 - 09:00

Krynicki hotel nie chciał przyjąć wybitnego śpiewaka?

Największa gwiazda Festiwalu im. Jana Kiepury przeżyła rozczarowanie w Krynicy. Jak pisze na Facebooku Artur Ruciński, nie przyjęto go do Hotelu Prezydent, mimo rezerwacji, ponieważ do Krynicy przyjechał z 5-letnim synem.

Artur Ruciński to światowej sławy baryton. Ku radości organizatorów artysta znalazł czas, by między występami w Veronie i Paryżu wpaść do Krynicy. Koncert z jego udziałem uświetnił trzeci dzień Festiwalu im. Jana Kiepury. Ruciński za brawurowe wykonanie arii Figara "Largo al factorum z Cyrulika sewilskiego" Rossiniego otrzymał nawet owację na stojąco, za co odwdzięczył się publiczności bisem.

Jak krynicką imprezę będzie wspominał Ruciński? Na pewno dobrze, ale...

 

„Moi drodzy, jak wiecie od kilku lat śpiewam głównie za granicami naszego kraju. Z jednej strony wspaniale jest występować na największych scenach operowych świata, ale nie ukrywam, że tęsknię za Polską i moimi fanami. Dlatego za każdym razem, jak tylko pojawia się możliwość występu w Polsce, jestem z tego powodu bardzo szczęśliwy.

Jakiś czas temu otrzymałem zaproszenie od organizatorów Festiwalu im. Jana Kiepury w Krynicy-Zdroju, żeby zaśpiewać 15 sierpnia na gali operowej wraz z moimi wspaniałymi koleżankami i kolegami. Organizator festiwalu, zapraszając mnie, zapewnił także apartament w Hotelu Prezydent - Aleja Inż. Leona Nowotarskiego 3.

Pewnie dziwicie się dlaczego podaję dokładny adres tego „hotelu”. Otóż okazało się, że dyrekcja tegoż „hotelu” odmówiła organizatorom wynajęcia apartamentu, kiedy dowiedziała się, że przyjeżdżam na koncert z moim 5-letnim synem! Hotel odmawia przyjęcia rodzin z dziećmi...

Jeżdżę po całym świecie wynajmuję (apartamenty) lub zapraszany jestem do hoteli najwyższej klasy i nie spotkałem się z taką DYSKRYMINACJĄ i NIEUPRZEJMOŚCIĄ jak ze strony tego hotelu i jego obsługi!!!

Czy to jest ta nasza słynna Polska gościnność??? Chyba dyrekcja tego hotelu zapomniała w jakich czasach żyjemy!!! Mój manager próbując wyjaśnić sprawę w tym hotelu został potraktowany w sposób bezczelny . Recepcjonistka po prostu powiedziała, że z dzieckiem nie przyjmują i odłożyła słuchawkę !!!

Organizatorzy ze swojej strony zapewnili mi oraz mojej rodzinie szybko inny hotel, gdzie jest bardzo miła obsługa i nie mają problemu z dziećmi: Hotel Krynica. Polecam bardzo!!!

Kończąc przydługi post chce tylko powiedzieć, że jest to przykre że taka sytuacja ma miejsce w moim kraju(...)” – napisał na Facebooku Artur Ruciński.

Krynicki Hotel Prezydent Medical SPA & Wellness jest hotelem dla dorosłych, tzn. zameldować mogą się w nim osoby powyżej 15. roku życia. Informację taką można znaleźć na stronie internetowej hotelu, określanego jako „miejsce przyjazne dorosłym”.

(JB), fot. archiwum Festiwalu im. Jana Kiepury (od lewej: Artur Ruciński, Piotr Wajrak)







Dziękujemy za przesłanie błędu