Koncert charytatywny dla Amelki i Madzi. Wspierało wielu, w tym również strażacy
Obie dziewczynki szły chodnikiem przy ul. Grunwaldzkiej. To jedna z głównych ulic miasta, na której panuje zawsze bardzo duży ruch. W dzieci uderzył samochód Renault Kangoo, którym kierowała 19-letnia kobieta. Auto zatrzymało się na latarni.
Po wypadku Madzię trzeba było przetransportować od razu do Szpitala Dziecięcego w Krakowie-Prokocimiu. Amelka trafiła do szpitala w Krynicy. Zdarzenie to wstrząsnęło mieszkańcami Muszyny i okolicznych miejscowości.
Od czasu tego okropnego wypadku minęło półtora miesiąca. Amelka jest już w domu, choć nadal ma niesprawną nogę. Przed nią jeszcze długa rehabilitacja. Madzia nadal leży w krakowskiej klinice, gdzie przeszła operację mózgu. Cały czas towarzyszą jej rodzice.
Wczoraj w hali sportowej w Muszynie odbył się wspaniały koncert charytatywny, z którego całkowity dochód zostanie przeznaczony na leczenie i rehabilitację dziewczynek.
Organizatorami tej imprezy były Zespół Szkolno-Przedszkolny w Muszynie, burmistrz Miasta i Gminy Uzdrowiskowej Muszyna, Miejsko-Gminny Ośrodek Kultury w Muszynie oraz Stowarzyszenie „Klucz Muszyński” w Muszynie.
W koncercie wzięło udział mnóstwo osób, które chciały pomóc Amelce i Madzi. W to charytatywne przedsięwzięcie włączyli się również strażacy, którzy tego wrześniowego dnia razem z innymi ratownikami spieszyli z pomocą potrąconym dzieciom. Nie mogło w hali sportowej zabraknąć strażaków OSP z Muszyny oraz Muszyny-Folwarku, a także ratowników PSP z Krynicy-Zdroju.
Zobacz także: Opinie w sprawie groźnego wypadku w Muszynie mogą być kluczowe
Strażacy zorganizowali dla uczestników koncertu zabawy. Ratownicy przywieźli specjalne urządzenie (trójnóg), które używają podczas akcji ratowniczych, gdy trzeba wyciągnąć osobę znajdującą się w głębokiej studni. Chętnych, by ubrać wytrzymałą uprząż nie brakowało. Ogromną frajdę miały dzieciaki i... strongman Tomasz Kowal.
Dzieci mogły też przymierzyć strażackie mundury i hełmy.
(MACH), Fot. PSP w Nowym Sączu.