Jest u nas w orkiestrach dętych jakaś siła i dają na to pieniądze

„Jest w orkiestrach dętych jakaś siła” śpiewała w swoim wielkim przeboju Halina Kunicka. Muzyczny hit dawno przeminął, a orkiestrami dętymi, także tymi amatorskimi, w gminach, zafascynowane są kolejne pokolenia, które chcą „dąć w trąby”. Żeby zespoły się mogły funkcjonować potrzebują pieniędzy na stroje i na instrumenty.

Blisko 500 tysięcy złotych wojewódzki samorząd chce przeznaczyć na wsparcie rozwoju i promocji twórczości orkiestr dętych z terenu województwa.Pieniądze są przeznaczone na zakup strojów, instrumentów oraz akcesoriów muzycznych. Dotacja może wynieść 20 tysięcy złotych.

Czytaj też Szykuje się sensacja? Przez dziewczynę z gór Kordian porzuci disco polo? [WIDEO]

Na finansowe wsparcie mogą liczyć nie tylko same orkiestry, ale także inicjatywy i wydarzenia związane z rozwojem lub popularyzacją działalności orkiestr dętych, takich jak koncerty, warsztaty, spotkania, szkolenia czy prelekcje. I w tym przypadku można liczyć na dofinansowanie w kwocie 20 tys. złotych.