Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Czwartek, 18 kwietnia. Imieniny: Apoloniusza, Bogusławy, Goœcisławy
12/01/2020 - 10:15

Historia dzwonów kościelnych. Wzywają nie tylko na nabożeństwa

"Wszyscy, do których to należy są obowiązani święcie zachowywać starożytny i ogólnie przyjęty w Kościele zwyczaj używania dzwonów. Nie wolno używać dzwonów w kościołach, dopóki nie zostaną uroczyście konsekrowane lub przynajmniej poświęcone. Odtąd zaś jako przedmioty poświęcone mają być otaczane należyta troską..."

Grybowskie dzwony

 Wraz z lokacja miasta nad Białą 15 maja 1340 r., przez Kazimierza Wielkiego, została również erygowana miejscowa parafia. Niestety nie zachował się żaden z dokumentów potwierdzających ten fakt, jednak przekazy historyczne jednoznacznie wskazują na założenia parafii wraz z miastem (Liber Beneficiorum Jan Długosza). W tedy też został ufundowany pierwotny, kazimierzowski kościół p.w. św. Katarzyny Aleksandryjskiej, która wówczas cieszyła się powszechnym kultem. Większość parafii i kościołów, które fundował Kazimierz Wielki oddawał w opiekę tej świętej. Podobnie było w Grybowie.

Ok. XV w. przy miejscowym kościele została wzniesiona dzwonnica, na której były umieszczone dzwony. Co do ilości, ich wagi, dedykacji czy fundacji nie sposób odszukać informacji w źródłach, pewnym natomiast jest, iż takowe istniały. Późniejsze wzmianki podają istnienie XVIII-wiecznego dzwonu parafialnego. Pierwszą zachowaną źródłową informacją nt. dzwonów w farnym kościele św. Katarzyny w Grybowie, jest pochodzący z 1874 r. zapis w kronikach parafialnych.

Wtedy to staraniem ówczesnego proboszcza ks. Franciszka Jaworskiego (1826-1896) zakupiono nowe trzy dzwony. Wykonała je firma Petera Hilzera w Wiener Neustadt w Austrii. Nazwano je imionami grybowskich patronów: „św. Katarzyna” (tercja), „św. Bernardyn” (kwinta), „św. Mikołaj” (oktawa). Ostatni z dzwonów zawieszono 31. października 1874 r. Dzwony w nowo nadbudowanej dzwonnicy poświęcił kanonik i proboszcz starosądecki ks. Józef Matuziński 20 maja 1875 r. Była to wyjątkowa uroczystość dla całej wspólnoty (udział w niej wzięli m.in. właściciel Grybowa Ferdynand Hosch, Konstancja Stadnicka, baron Karol Brunicki z Cieniawy czy starosta Adolf Seredyński).

Działania zbrojne z I wojny światowej niosły nie tylko zniszczenia materialne na Sądecczyźnie i w Grybowie. Również kościół w mieście nad Białą doświadczył skutków pożogi wojennej. Wojska austro-węgierskie zarekwirowały dzwony, których nigdy nie odnaleziono. Jednak już w 1909 r. podjęto decyzję o rozbiórce kazimierzowskiej fary i budowy nowego, aktualnego, potężnego kościoła w stylu neogotyckim, który wyrażał „ducha niepodległościowego Polaków”.

W ramach wizytacji bp tarnowski Leon Wałęga konsekrował grybowską świątynię 18 czerwca 1921 r. Parę lat później podjęto decyzję o zakupieniu nowych dzwonów. Zamówiono je w firmie Karola Szwabego w Białej. Nadano im imiona: „św. Katarzyna” (2500 kg.), „św. Jan Nepomucen” (1200 kg.) – na cześć patrona ówczesnego proboszcza ks. Jana Nepomucena Solaka, ten fakt był nawiązaniem do tradycyjnego „chrzczenia imieniem rządcy parafii”; „św. Józef” (570 kg.), „św. Bernardyn” (120 kg.). Ich konsekracji dokonał bp Wałęga 25 listopada 1924 r., w  dzień odpustu parafialnego św. Katarzyny.

Zniszczenia II wojny światowej również nie ominęły Grybowa. W wyniku jednego ze szturmu wojsk rosyjskich w styczniu 1945 r., miejscowy kościół uległ znacznemu zniszczeniu. Dotyczyło to również dzwonów, które popękały a jeden z nich spadł. Powojenna rzeczywistość nie należała do łatwej zwłaszcza w kwestii materialnej miasta i parafii. Z fundacją dzwonów zwlekano do końca lat 50. minionego wieku, kiedy to wspomniany już ks. Solak podjął ponownie decyzję o zakupie nowych. 

Inicjatywa ta została zrealizowana przez kolejnego proboszcza ks. Adama Kaźmierczyka (1962-1989). W 1964 r. stare dzwony przelano w fabryce Felczyńskich w Przemyślu. Nowe nazwano kolejno: „św. Katarzyna” (1200 kg.) – na cześć głównej patronki; „św. Bernardyn” (600 kg.) – ku czci patrona nieistniejącego już jednego z kościołów Grybowa; „św. Karol” (150 kg.) – na pamiątkę fundatora, rodaka bpa Karola Pękali (1902-1968). Dzwony te służą aż do dziś, a ich donośny dźwięk jest jednym z charakterystycznych elementów miasta nad Białą.

Rok 2012 okazał się wyjątkowy dla miejscowej społeczności i sanktuarium (od 1974 r.) – świątyni, która to decyzją papieża Benedykta XVI, 13. października została podniesiona do godności Bazyliki Mniejszej. Uroczyste proklamowanie tego faktu miało miejsce 20. kwietnia 2013 r. Tak wyjątkowe wydarzenia i odnowa materialna grybowskiej świątyni, oraz rozbudowa zaplecza parafialnego było powodem do fundacji trzech nowych dzwonów (firmy Jana Felczyńskiego), które są prezentowane w miejscowej Bazylice.

Pierwszy z nich: „Matka Boża Przedziwna” (1000 kg.) – jest uczczeniem Matki Najświętszej, której obraz pod tym wezwaniem jest otaczany kultem w grybowskim sanktuarium. Umieszczony na dzwonie napis wskazuje dedykację: „«Dziś dom Twój Matko Bazyliką zwany» Wydzwaniam hymn wdzięczności za podniesie grybowskiego sanktuarium do godności Bazyliki Mniejszej (2012)”. Kolejny: „św. Jan Paweł II” (260 kg.) został opatrzony napisem: „«Pokój Tobie Polsko, Ojczyzno moja, pokój Tobie» Wydzwaniam hymn wdzięczności za 100-lecie odzyskania przez Polskę niepodległości (1918-2018)”. Trzeci z dzwonów „św. Ryszard” (150 kg.), ufundowany przez obecnego kustosza ks. Ryszarda Sorotę jest wyrazem dziękczynienia zawartego w słowach: „«Niech stąpi Duch Twój i odnowi oblicze ziemi» Wydzwaniam hymn wdzięczności za odnowę materialną (2007-2017) i rozwój duchowy grybowskiej parafii”.

Nowe dzwony zostały konsekrowane przez bpa Leszka Leszkiewicza 28 stycznia br. Wraz z obecnymi dzwonami zabrzmią pierwszy raz w trakcie procesji rezurekcyjnej. W ramach podjętych prac odnowiono również dzwon „św. Bernardyn” z 1945 r. Został on ufundowany przez pracujących przy odbudowie grybowskiego mostu kolejowego na rzece Białej. Jest on umieszczony w dzwonnicy – wotum za Milenium Chrztu Polski, nieopodal miejscowej kaplicy Męki Pańskiej.

Duchowe oddziaływanie dzwonów kościelnych

Fakt fundacji i konsekracji dzwonów jest wydarzeniem epokowym i jedynym w swoim rodzaju. Historia dowodzi, że dzwony kościelne są swoistymi „świadkami historii ludzkości”. Tylko wypadki dziejowe powodują ich destrukcję. Dlatego wyjątkowym jest fakt  fundacji nowych dzwonów w grybowskiej Bazylice Mniejszej, które już przez – daj Boże – wieki, będą wydzwaniać hymn wdzięczności Wszechmogącemu i Matce Bożej Przedziwnej.

Będą one świadectwem wiary, przywiązania do Kościoła, a także polskości. Dźwięk dzwonów ma nam przypominać o rzeczywistości niebieskiej i o powołaniu do świętości. Podsumowaniem niech będą słowa austriackiej mistyczki Marii Simma (1915-2004), która pytana o dźwięk dzwonów kościelnych, nawiązując do swoich duchowych kontaktów z duszami czyścowymi, mówiła: „Tak, lubią muzykę sakralną a szczególnie dźwięk dzwonów kościelnych, które wzywają ich rodziny do modlitwy. Czy powinniśmy być w takim razie zaskoczeni, że zsekularyzowany świat uważa dźwięk kościelnych dzwonów za wtargnięcie w prywatność? Szatan zdobywa kolejny punkt, gdy miasta dają dowód na martwotę duchową przez wydawanie rozporządzeń uciszających dzwony.”. (Uwolnijcie nas stąd! O duszach czyśćcowych z Marią Simmą rozmawia Nicky Eltz, Kraków 2015).

GRZEGORZ K. SZCZECINA. Fot. Autor







Dziękujemy za przesłanie błędu