Ekonom i przedszkolaki, czyli pomaganie nie zna granic

Okazuje się że różnica wieku między wychowankami jednej i drugiej placówki nie gra tutaj żadnej roli - wszyscy chcą pomagać i pomagają. Dzieci skrupulatnie zbierają w swoich domach plastikowe zakrętki i sukcesywnie dostarczają do przedszkola, którego pracownicy przekazują je do Ekonoma. Młodzież z ZSE dokłada natomiast do tego „swoją działkę” i dwa razy w roku prawdziwa góra zakrętek wędruje do starosądeckiej Fundacji „Będzie Dobrze”, która wspiera dzięki temu miedzy innymi cierpiącego na porażenie mózgowe Kacperka.

– Wszystko rzecz jasna odbywa się zupełnie bezinteresownie. Przedszkolaki dostają tylko od młodzieży Zespołu Szkół Ekonomicznych kolorowe podziękowania. To taki nasz sposób pomagania sobie w pomaganiu – kwituje Grzegorz Słowik, opiekun Szkolnego Koła Wolontariatu w ZSE.

(JB)
Fot. ZSE w Nowym Sączu