Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Czwartek, 28 marca. Imieniny: Anieli, Kasrota, Soni
26/03/2019 - 09:40

Dobra książka: "Prawie wszystko o słuchu". Prof Henryk Skarżyński (4)

„Możemy pomóc prawie każdemu, musi się tylko do nas zgłosić” – deklaruje prof. Henryk Skarżyński, dyrektor Instytutu Fizjologii i Patologii Słuchu w Kajetanach. To dzięki niemu Polska przoduje na świecie w liczbie operacji poprawiających słuch. 28 marca prof. Skarżyński weźmie udział w VIII seminarium "O zdrowiu Sądeczan".

Estera Łabiga, 18 lat, laureatka I Festiwalu Muzycznego Dzieci, Młodzieży i Dorosłych z Zaburzeniami Słuchu „Ślimakowe rytmy”: Gdy miałam pięć i pół roku, trafiłam do Instytutu Fizjologii i Patologii Słuchu , gdzie zostałam dokładnie zdiagnozowana. Początkowo otrzymałam aparaty słuchowe, potem zostałam skierowana na wszczepienie implantu ślimakowego. Moi rodzice, chcąc nadrobić zaległości w rozwoju słuchu i mowy spowodowane bardzo późnym postawieniem diagnozy, zdecydowali, że będę się uczyć gdy na flecie. Miał to być początkowo jedynie jeden z elementów rehabilitacji. Z czasem gra stała się dla mnie prawdziwą pasją. Dlatego rodzice zapisali mnie do prywatnej Szkoły Muzycznej I i II st. im. Witolda Lutosławskiego w Lublinie. Naukę gry na flecie rozpoczęłam, korzystając jeszcze z aparatów słuchowych. Po wszczepieniu implantu ślimakowego moja nauczycielka muzyki od razu zauważyła korzystną zmianę. Zdecydowanie lepiej zaczęłam słyszeć i rozróżniać poszczególne dźwięki, zwłaszcza te wysokie. Program dotyczący kształcenia słuchu musiał zostać przystosowany do moich możliwości, ale już podczas zajęć gry na flecie jestem traktowana tak samo jak inni uczniowie. Ucząc się gry na flecie, ukończyłam jednocześnie klasę fortepianu. Muzykowanie sprawia mi ogromną przyjemność, nie jest też dla mnie problemem występowanie przed publicznością. Miałam m.in. zaszczyt wystąpić na kilku uroczystościach organizowanych przez Instytut Fizjologii i Patologii Słuchu.

28 marca prof. Henryk Skarżyński weźmie udział w VIII seminarium "O zdrowiu Sądeczan".

Grzegorz Płonka, 27 lat, laureat I Festiwalu Muzycznego Dzieci, Młodzieży i Dorosłych z Zaburzeniami Słuchu „Ślimakowe Rytmy”: Mam głęboki niedosłuch odbiorczy, niestety przez wiele lat o tym nie wiedziałem. Z powodu dodatkowych niepełnosprawności (…) przez wiele lat byłem bowiem postrzegany jako dziecko autystyczne. Wada słuchu została u mnie zdiagnozowana dopiero w 14 roku życia. Dostałem aparaty słuchowe. Przez te wszystkie lata wiele jednak straciłem i nie jestem w stanie już tego nadrobić. Najchętniej wypowiadam się przez muzykę – to język, którym najlepiej porozumiewam się ze światem. (…).

Prawie wszystko o słuchu
w muzyce, sztuce, prozie, medycynie

Pod redakcją prof. Henryka Skarżyńskiego, wydawca: Instytut Fizjologii i Patologii Słuchu, Warszawa 2017

Wybór fragmentów: BP
[email protected]







Dziękujemy za przesłanie błędu