Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Czwartek, 28 marca. Imieniny: Anieli, Kasrota, Soni
04/11/2019 - 09:30

Dobra książka: Piotr J. Tengowski, „Dzieje Rzemiosła Nowosądeckiego” (1)

Publikacja, jak napisał Jan First, starszy Cechu Rzemiosł Różnych i Przedsiębiorczości w Nowym Sączu - ukazuje zmienne losy rzemiosła w czasach lokacji Nowego Sącza, w okresie rozwoju miasta w wiekach XIV i XV, w okresie niewoli narodowej, w niespokojnych latach zawieruch wojennych.

Jako że rzecz jest o Nowym Sączu, zacznijmy od początku: „My, Wacław, z Bożej Łaski król czeski, książę krakowski i sandomierski, margrabia morawski obwieszczamy wszem wobec i na przyszłość...” – od tych słów rozpoczyna się akt lokacyjny miasta z 1292 roku.. Już w tym dokumencie wymienione są elementy rzemiosła i handlu jako ważne czynniki miastotwórcze. W dokumencie lokacyjnym znajduje się również wyjątkowy przywilej – „Monetam eciam pro utylitae civitatis per advocatos instaurandam concedimus et favemus”, co w literackim przekładzie Szczęsnego Morawskiego oznacza: „Pozwalamy też i sprzyjamy urządzeniu mennicy przez wójtów na pożytek miasta”. Zaiste ważne musiało być nowe miasto dla planów królewskich, skoro zostało obdarzone przez monarchę tak wyjątkowym faworem już na samym początku swojego istnienia.

O tym, że miasto, w swoim dobrze pojętym interesie, z przywileju skorzystało, świadczy odkryty w 1967 roku we wsi Przyłęk XIV-wieczny skarb, zwierający 516 brakteatów i dwa denary dwustronne. Szesnaście brakteatów nosiło wyobrażenie smoka. Porównując te monety z pieczęcią ławniczą Nowego Sącza: „nie mamy żadnych wątpliwości, że stemple brakteatów odpowiadają pieczęci nowosądeckiej. […] Nie ma zatem przeszkód, by przyjąć hipotezę, że brakteaty ze smokiem z Przyłęku to pierwsze zidentyfikowane monety Nowego Sącza, wybite w pierwszym dwudziestoleciu XIV w. 

Z przymrużeniem oka można zauważyć, iż wnikliwy historyk Kościoła, badacz dziejów ziemi sądeckiej i honorowy obywatel Nowego Sącza, jezuita ks. Jan Sygański, twierdzi, że miasto powstało „na przekór”. „Wacław, król czeski pokonawszy Władysława Łokietka w Sieradzu przy końcu września 1292 r. i stawszy się księciem udzielnym krakowskiej i sandomierskiej ziemi, zezwolił wójtom kamienickim: Bertoldowi i Arnoldowi, na założenie na siedemdziesięciu dwóch łanach wolnego miasta, na wzór zniemczałego wówczas Krakowa, – a jak poprzednio na przekór bł. Kunegundzie, naprzeciw jej klasztoru tuż nad brzegiem Popradu, w sąsiedztwie przewozu i drogi prowadzącej wówczas na Myślec do Sącza, zbudował zameczek Lemiesz, tak teraz po jej śmierci na przekór polskiemu, czyli Staremu Sączowi „Antiqua Sandecz”, założył nowe miasto i nazwał je Nowym Sączem »Nova civitas Sandecz«”.

Piotr J. Tengowski, „Dzieje Rzemiosła Nowosądeckiego”, Wydawca Cech Rzemiosł Różnych i Przedsiębiorczości w Nowym Sączu, 2017
Wybór fragmentów: Piotr J. Tengowski

Książka otrzymała nagrodę im. W. Reymonta, była także zgłoszona do tegorocznej edycji konkursu im Ks. Prof. Bolesława Kumora w kategorii „Książka o Sądecczyźnie”.






Dziękujemy za przesłanie błędu