Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Piątek, 29 marca. Imieniny: Marka, Wiktoryny, Zenona
27/09/2019 - 09:30

Dobra książka: Marcin S. Przybyła, "Przeszłość, pamięć i dziwne ruiny" (5)

Bardzo wyraźnie widoczne są wpływy pobytu pierwszej rolniczej ludności, która zamieszkiwała okolice Łącka siedem lub sześć tysięcy lat temu i która doprowadziła do częściowego wylesienia tego obszaru. Później ślad działalności człowieka urywa się i nad Dunajec powraca pierwotna puszcza. Przez następne dwa lub trzy tysiące lat nic nie wydaje się zakłócać jej rozwoju.

Najstarsze spośród uzyskanych dat pozwalają nam ustalić, że grupa ludzi, która założyła warownię na Górze Zyndrama dotarła nad Dunajec raczej nie wcześniej niż około 1775 roku p.n.e. Ponieważ jednak najpóźniej w 1689 roku p.n.e. (a najprawdopodobniej około 15–20 lat wcześniej) dokonano pierwszych przeróbek umocnień i zabudowy, możemy z dużym prawdopodobieństwem przyjąć, że została wzniesiona przed 1750 rokiem p.n.e. Drugim ważnym momentem w historii warowni na Górze Zyndrama, jest pożar, który wydaje się, strawił wszystkie odkryte przez nas domy. Jest możliwe, że miał on miejsce tuż przed 1650 rokiem, a w każdym razie na pewno wydarzył się wcześniej niż w 1600 roku p.n.e. Po pożarze osada została odbudowana i zamieszkiwano ją jeszcze przez jakiś czas, ale prawdopodobnie nie dłużej niż do 1506 roku p.n.e., choć część dat sięga jeszcze początku XV wieku p.n.e. Nie jest wykluczone, że opuszczenie osady miało miejsce około 1550 roku p.n.e. lub nawet jeszcze przed tą datą, ale na pewno nie stało się to wcześniej niż około 1610 roku p.n.e. (…)

Marcin S. Przybyła – laureatem nagrody im. Ks. Prof. Bolesława Kumora w kategorii "Książka o Sądecczyźnie"

W ten obraz świetnie wpisują się obserwacje dokonane podczas badań profilu pyłkowego, pobranego z dna paleojeziora, które zlokalizowane jest pomiędzy wsiami Zbludza i Kamienica, zaledwie osiem i pół kilometra od Maszkowic. Dzieje roślinności udokumentowane w osadach tego zbiornika pasują doskonale do tego, co wynika z naszych przeszukiwań powierzchni pól. Bardzo wyraźnie widoczne są wpływy pobytu pierwszej rolniczej ludności, która zamieszkiwała okolice Łącka siedem lub sześć tysięcy lat temu i która doprowadziła do częściowego wylesienia tego obszaru. Później ślad działalności człowieka urywa się i nad Dunajec powraca pierwotna puszcza. Przez następne dwa lub trzy tysiące lat nic nie wydaje się zakłócać jej rozwoju. Dopiero w okresie dokładnie zbiegającym się z powstaniem warowni na Górze Zyndrama ponownie zaczynają pojawiać się symptomy gospodarczej aktywności ludzi, zapisane w pyłkowym archiwum ze Zbludzy.

W warstwach torfowiska datowanych metodą radiowęglową pomiędzy 1690 i 1450 rokiem p.n.e. zwiększa się liczba ziaren pyłku roślin terenów otwartych, następują zmiany w składzie gatunkowym lasu i pojawiają się ślady uprawy zboża. (…). Jest bardzo prawdopodobne, że budowniczowie warowni na Górze Zyndrama nie mieszkali w miejscu nazywanym dziś Kotliną Łącką od pokoleń, lecz byli tu obcy. Wskazują na to również inne argumenty, o których będzie jeszcze mowa w kolejnych rozdziałach. Niezależnie od tego, czy przybysze ci zostali przyjęci z otwartymi ramionami, czy potraktowani wrogo, śledzeni albo przez nikogo niezauważeni, to na pewno rozpocząć musieli zagospodarowywanie nowego terytorium od wykarczowania hektarów lasu.

Ziemia, którą wybrali jako swoje miejsce do życia, była zamieszkana w bardzo małym stopniu albo wcale. Otwarta przestrzeń potrzebna była tymczasem nie tylko pod zabudowę, lecz przede wszystkim do założenia pól uprawnych. Osadnicy na pewno przynieśli ze sobą zapasy pożywienia, ale także zboże na zasiew. Musieli również zapewnić sobie i swojemu dobytkowi bezpieczeństwo w trakcie podróży oraz nawiązać relacje z autochtoniczną ludnością, wyprzedzając jej ewentualne agresywne działania. Chyba że już wcześniej pozostawali z nią w porozumieniu lub wręcz przybyli na jej zaproszenie. Warto zastanowić się nad tym, czy nowi mieszkańcy Kotliny Łąckiej dotarli do niej całymi rodzinami? Pomocną w tym względzie sugestię mogą stanowić informacje o pierwszych europejskich kolonizacjach, których dokonywali Grecy w VIII i VII w. p.n.e. Wiemy, że czasem brały w nich udział osoby w różnym wieku i różnej płci. Niekiedy jednak kolonizacji podejmowały się grupy składające się z samych mężczyzn, którzy dopiero po ustabilizowaniu się przyczółka sprowadzali rodziny lub też raczej znajdowali sobie żony wśród miejscowej ludności.

Marcin S. Przybyła, „Przeszłość, pamięć i dziwne ruiny. Archeologiczne odkrycia na Górze Zyndrama w Maszkowicach”, Księgarnia Akademicka, Kraków 2018

W powyższych fragmentach nie uwzględniono przypisów
Dziękujemy Księgarni Akademickiej za udostępnienie wybranych fragmentów







Dziękujemy za przesłanie błędu