Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Czwartek, 28 marca. Imieniny: Anieli, Kasrota, Soni
06/09/2017 - 05:00

Dobra książka (3). Sądeczanin poleca: "Wesele"

„Wesele" - dramat w trzech aktach, najsłynniejszy utwór Stanisława Wyspiańskiego, powstało na kanwie autentycznego wydarzenia – wesela poety i dramaturga Lucjana Rydla z Jadwigą Mikołajczykówną, chłopką z podkrakowskich Bronowic. Prapremiera sztuki odbyła się 16 marca 1901 roku w Teatrze Miejskim w Krakowie. W tym samym roku w Krakowie Wesele zostało opublikowane po raz pierwszy. Dramat Wyspiańskiego został dotychczas przetłumaczony na ponad 10 języków. W języku polskim ukazało się ponad 120 wydań „Wesela”.

SCENA 24.

POETA, GOSPODARZ.

POETA

Taki mi się snuje dramat

groźny, szumny, posuwisty

jak polonez; gdzieś z kazamat

jęk i zgrzyt, i wichrów świsty.-

Marzę przy tym wichrów graniu - -

o jakimś wielkim kochaniu.

Bohater w zbrojej, skalisty,

ktoś, jakoby złom granitu,

rycerz z czoła, ktoś ze szczytu

w grze uczucia, chłop "qui amat",

przy tym historia wesoła,

a ogromnie przez to smutna.

GOSPODARZ

To tak w każdym z nas coś woła:

jakaś historia wesoła,

a ogromnie przez to smutna.

POETA

A wszystko bajka wierutna.

Wyraźnie się w oczy wciska,

zbroją świeci, zbroją łyska

postać dawna, coraz bliska,

dawny rycerz w pełnej zbroi,

co niczego się nie lęka,

chyba widma zbrodni swojej,

a serce mu z bolów pęka,

a on, z takim sercem w zbroi,

zaklęty, u źródła stoi

i do mętów studni patrzy,

i przegląda się we studni.

A gdy wody czerpnie ręką,

to mu woda się zabrudni.

A pragnienie zdroju męką,

więc mętów czerpa ze studni;

u źródła, jakby zaklęty:

taki jakiś polski święty.

GOSPODARZ

Dramatyczne, bardzo pięknie -

u nas wszystko dramatyczne,

w wielkiej skali, niebotyczne -

a jak taki heros jęknie,

to po całej Polsce jęczy,

to po wszystkich borach szumi,

to po wszystkich górach brzęczy,

ale kto tam to zrozumi.

POETA

Dramatyczny, rycerz błędny,

ale pan, pan pierwszorzędny:

w zamczysku sam, osmętniały,

a zamek opustoszały,

i ten lud nasz, taki prosty,

u stóp zamku, u stóp dworu,

i ten pan, pełen poloru,

i ten lud prosty, rubaszny,

i ten hart rycerski, śmiały,

i gniew boski gromki, straszny.

GOSPODARZ

Tak się w każdym z nas coś burzy,

na taką się burzę zbiera,

tak w nas ciska piorunami,

dziwnymi wre postaciami:

dawnym strojem, dawnym krojem,

a ze sercem zawsze swojem;

to dawność tak z nami walczy.

Coraz pamięć się zaciera - - -

tak się w każdym z nas coś zbiera.

POETA

Duch się w każdym poniewiera,

że czasami dech zapiera;

tak by gdzieś het gnało, gnało,

tak by się nam serce śmiało

do ogromnych, wielkich rzeczy,

a tu pospolitość skrzeczy,

a tu pospolitość tłoczy,

włazi w usta, uszy, oczy;

duch się w każdym poniewiera

i chciałby się wydrzeć, skoczyć,

ręce po pas w krwi ubroczyć,

ramię rozpostrzeć szeroko,

wielkie skrzydła porozwijać,

lecieć, a nie dać się mijać;

a tu pospolitość niska

włazi w usta, ucho, oko; - -

daleko, co było z bliska ?

serce zaryte głęboko,

gdzieś pod czwartą głębną skibą,

że swego serca nie dostać.

GOSPODARZ

Tak się orze, tak się zwala

rok w rok, w każdym pokoleniu;

raz w raz dusza się odsłania,

raz w raz wielkość się wyłania

i raz w raz grąży się w cieniu.

Raz w raz wstaje wielka postać,

że ino jej skrzydeł dostać,

rok w rok w każdym pokoleniu,

i raz w raz przepada, gaśnie,

jakby czas jej przepaść właśnie.-

Każden ogień swój zapala,

każden swoją świętość święci...

POETA

My jesteśmy jak przeklęci,

że nas mara, dziwo nęci,

wytwór tęsknej wyobraźni

serce bierze, zmysły draźni;

że nam oczy zaszły mgłami;

pieścimy się jeno snami,

a to, co tu nas otacza,

zdolność nasza przeinacza:

w oczach naszych chłop urasta

do potęgi króla Piasta!

GOSPODARZ

A bo chłop i ma coś z Piasta,

coś z tych królów Piastów -  wiele!

- Już lat dziesięć pośród siedzę,

sąsiadujemy o miedzę.

Kiedy sieje, orze, miele,

taka godność, takie wzięcie;

co czyni, to czyni święcie,

godność, rozwaga, pojęcie.

A jak modli się w kościele,

taka godność, to przejęcie;

bardzo wiele, wiele z Piasta;

chłop potęgą jest i basta.

Cytaty pochodzą z dramatu Stanisława Wyspiańskiego pt. „Wesele”, której lekturę zaproponowano w akcji Narodowego Czytania w roku 2017.

Opr. Jordan







Dziękujemy za przesłanie błędu