Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Piątek, 19 kwietnia. Imieniny: Alfa, Leonii, Tytusa
15/09/2020 - 16:45

Diagnozowanie dysleksji. Kiedy wybrać się z dzieckiem do poradni?

Zaczął się rok szkolny, który wymusił powrót dzieci i młodzieży do szkół po wielu miesiącach pozostawania w domu. Trudno jest z dnia na dzień wrócić im do zapomnianych już nieco nawyków porannego wstawania i pozostawania w ławce przez kilka godzin. To, co dla dorosłego może wydać się błahostką, dla dziecka może stanowić duży stres - bo jak zaadaptować się ponownie w szkole, kiedy nie uczęszczaliśmy do niej niemal pół roku?

Powrotu dzieci do szkół nie ułatwiają wszelkie obostrzenia i ograniczenia wywołane wciąż aktywnym koronawirusem. Pomijając jednak kwestie związane z pandemią, nowy rok szkolny to dobry czas na przyjrzenie się naszym dzieciom. Czy dobrze radzą sobie z wykonywaniem obowiązków szkolnych? Czy niepokoi nas fakt, że nasza pociecha mimo wielu godzin poświęcanych na naukę nie jest w stanie zapamiętać nowych informacji? Badania wykazują, że problem dysleksji dotyczy około 13-16% polskich dzieci. 

- Dysleksja rozwojowa to termin określający zespół specyficznych trudności w uczeniu się czytania i pisania - wyjaśnia Magdalena Wajda, psycholog i dyrektor Instytutu Diagnostyki, Opiniodawstwa i Pomocy Psychologicznej WSB-NLU w Nowym Sączu. - Trudności w czytaniu i pisaniu mogą przejawiać się w formie:

  • dysleksji, czyli specyficznych trudności w nauce czytania, którym często towarzyszą trudności w pisaniu,
  • dysgrafii, czyli trudności w opanowaniu pożądanego poziomu graficznego pisma,
  • dysortografii, czyli specyficznych trudności z opanowaniem poprawnej pisowni.

Czytaj też: Psycholog, psychoterapeuta, psychiatra. Kto jest kim? Do kogo udać się po pomoc?

- Dzieci, u których występuje ryzyko dysleksji, cechuje również mała sprawność ruchowa całego ciała. Oznacza to, że słabo biegają, źle funkcjonują w zabawach ruchowych, mają problemy z zapinaniem guzików, wiązaniem na kokardę czy sznurowaniem butów. Małe dzieci niechętnie bawią się układankami, klockami czy puzzlami, mają trudności z zadaniami wymagającymi logicznego myślenia. U takich dzieci często występuje wada wymowy, leworęczność lub oburęczność. Występują również zaburzenia w rozumieniu wysłuchanego tekstu, trudności z zapamiętaniem treści wierszyków, piosenek, rymowanek, przestawianiem kolejności wyrazów, gubieniem wyrazów, zastępowaniem jednych innymi czy zgadywaniem na podstawie kontekstu.

Dziecko nie może opanować umiejętności dzielenia (i łączenia) wyrazów na sylaby i głoski, zdań na wyrazy, popełnia liczne błędy w liczeniu w pamięci, ma trudności z zapamiętaniem daty, adresu, numeru telefonu, dni tygodnia czy pór roku, łatwo się rozprasza. Dodatkowo często współwystępują objawy nerwicowe, takie jak bóle brzucha, głowy, wymioty i biegunka - dodaje psycholog.

- Stwierdzenie dysleksji rozwojowej wymaga przeprowadzenia badań diagnostycznych, w tym badania psychologicznego oraz pedagogicznego, które wykonywane są w poradniach psychologiczno-pedagogicznych. Pozwalają one ocenić poziom sprawności intelektualnej dziecka. Na podstawie badania, szczegółowej analizy danych z wywiadu przeprowadzonego z rodzicem, obserwacji oraz rozmowy z dzieckiem określa się jego mocne strony oraz funkcje, które rozwijają się nieprawidłowo. W badaniu pedagogicznym  natomiast ustala się występowanie trudności w czytaniu i pisaniu. Analizuje się również błędy i rodzaj trudności, stopień znajomości zasad ortografii oraz ich praktycznego zastosowania. Na podstawie diagnozy trudności szkolnych daje się dziecku zalecenia do pracy oraz propozycje ćwiczeń, które pomogą w przezwyciężeniu trudności.

Zobacz także: Koronawirus to stres i lęk. Psycholog Magdalena Wajda radzi, jak wytrzymać

Instytut Diagnostyki, Opiniodawstwa i Pomocy Psychologicznej działający przy Wyższej Szkole Biznesu w Nowym Sączu jako jedyny na terenie powiatu nowosądeckiego oferuje usługi Niepublicznej Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej, która podlega merytorycznemu nadzorowi Kuratora Oświaty w Krakowie - wyjaśnia psycholog. - Oznacza to, że posiada uprawnienia jak publiczne poradnie psychologiczno - pedagogiczne (za wyjątkiem wydawania orzeczeń o potrzebie kształcenia specjalnego lub indywidualnego nauczania), a dokumenty wydawane mają taką samą moc prawną jak opinie wydawane przez placówki publiczne.

Czytaj też: Stygmatyzacja związana z COVID-19. Co mówić, a czego nie mówić o koronawirusie?

Instytut może zatem wydać opinie o trudnościach w uczeniu się u dzieci i młodzieży, które najczęściej wynikają z występowania dysleksji, dysgrafii, dyskalkulii lub innych zaburzeń utrudniających efektywne przyswajanie wiedzy. Warto dodać, iż poradnia jest uprawniona do wydawania opinii respektowanych przez Okręgowe Komisje Egzaminacyjne podczas egzaminów zewnętrznych - sprawdzianów po szkole podstawowej i na maturze oraz podczas oceniania wewnątrzszkolnego, o co często pytają rodzice, chcąc mieć pewność, ze wydany dokument będzie prawomocny. ([email protected], fot. Pixabay.com)







Dziękujemy za przesłanie błędu