Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Czwartek, 25 kwietnia. Imieniny: Jarosława, Marka, Wiki
06/08/2022 - 13:20

Bulzak o szkole, Rokita o węglu, a Giza o wojsku. Tego nie można przegapić

Najnowszy numer „Sądeczanina” już niebawem będzie dostępny w sprzedaży. Co można przeczytać w sierpniowym miesięczniku?

Tematem okładkowym sierpniowego numeru miesięcznika „Sądeczanin” są mieszkania komunalne w Nowym Sączu, a właściwie ich brak… Redaktor Iga Michalec zabiera nas do mieszkania socjalnego Krystyny Wójs. Powyrywane domofony, pomalowane elewacje i dziury w ścianach – taki obraz przedstawiają obecne mieszkania komunalne w mieście.

Jerzy Giza zastanawia się natomiast nad przyszłością jednostki wojskowej na Sądecczyźnie. – Kto dotrzyma danego słowa? Od kilku dni krążą po mieście uporczywe pogłoski, że nasz 1 pułk strzelców podhalańskich przenosi się do Wadowic i opuszcza Nowy Sącz. Powodem tej przykrej dla społeczeństwa decyzji ma być jakiś spór prawny o koszary – pisze.

Ile prawdy jest w tych pogłoskach? – I tak wszyscy już zdążyli się przyzwyczaić do radosnej myśli, że 3 batalion strzelców podhalańskich ma być stacjonowany w Wojnarowej w gminie Korzenna! I oto w te wakacje, w sezonie jak się mniema „ogórkowym”, rozpoczęto analizować pojawiające się pogłoski, że ów 3 batalion będzie miał swój garnizon w Krośnie, a w Wojnarowej powstaną koszary dla jakiegoś oddziału Wojsk Obrony Terytorialnej…

O postpandemicznych kłopotach w małopolskiej branży turystycznej rozmawiamy z Grzegorzem Biedroniem, prezesem Małopolskiej Organizacji Turystycznej. Jak sprawić, żeby turyści nie odwoływali rezerwacji przez wojnę na Ukrainie? Co zrobić, żeby obcokrajowcy nie bali się przyjeżdżać do Polski? Te pytania zadała Jagienka Michalik.

Historyk i redaktor kwartalnika „Sądeczanin HISTORIA”, Łukasz Połomski, przypomina o tragicznym losie Żydów z Sądecczyzny. Wspominać ich będziemy szczególnie w dniu rocznicy likwidacji nowosądeckiego getta – 28 sierpnia. Wtedy też otwarte zostanie miejsce pamięci społeczności żydowskiej.

- Znalazło się w nim wypisanych niemal 12 tysięcy nazwisk. Każde imię i nazwisko ma swoją historię, idą za nim emocje, czyjaś strata i żałoba. W sierpniu 1942 roku w Nowym Sączu Niemcy nie wysłali do obozu w Bełżcu anonimową liczbę 16 tysięcy ludzi. Wysłali Rachelkę, Samuela, Mośka, Itę, Romka, Ziśka i innych. To byli ludzie, nie cyfra – podkreśla Połomski.

Sierpień to dla uczniów niedziela wśród miesięcy – niby człowiek odpoczywa, ale wie, że zaraz się to skończy. Tym samym Jakub Bulzak podsumowuje poprzedni rok szkolny. Nie jest to jednak optymistyczna diagnoza.

- W poprzednie wakacje podsumowywałem na tych łamach zdalną naukę w roku szkolnym 2020/2021. Na koniec obiecałem, że jeśli nie wyrzucą mnie z pracy w szkole, albo sam nie zrezygnuję, będę się starał od czasu do czasu podzielić z Państwem obrazkami z oświatowego podwórka – przypomina nauczyciel.

- Na razie mnie nie wyrzucili (a nawet awansowali na nauczyciela dyplomowanego), sam też jeszcze nie zrezygnowałem, zatem spełniam obietnicę. Oto garść spostrzeżeń, głównie na temat skutków zdalnego nauczania.

Zaległości nie do odrobienia, brak samodzielności, socjalizacyjne „zdziczenie”, nieumiejętność nawiązywania relacji ani odróżniania wirtualnego od realnego – to początek góry lodowej problemów uczniów, jakie dostrzega Jakub Bulzak.

W sierpniowym miesięczniku można zapoznać się również z analizą Dominiki Ligas, absolwentki Instytutu Ekonomicznego Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Nowym Sączu. Studentka w swojej pracy dyplomowej wzięła pod lupę Stary Sącz. Czy miasto jest atrakcyjne w oczach mieszkańców? Czy dobrze się tam mieszka? Zobaczcie sami do jakich wniosków doszła badaczka.

W sekcji felietonów zobaczymy niezawodnego Leszka Mazana i Jana Rokitę. Polityk i publicysta tłumaczy skąd wynika węglowy rozgardiasz, z jakim mamy obecnie do czynienia. Leszek Mazan zastanawia się natomiast, czy Nowy Sącz mógłby być stolicą kraju.

A ponadto, w sierpniowym numerze nie zabraknie najważniejszych informacji z sądeckich gmin: Starego Sącza, Kamionki Wielkiej, Grybowa, Nawojowej czy Podegrodzia. O kulturalny update zadbała Anna Totoń. Julia Dvobnia przygotowała natomiast informacje dla Ukraińców – w ich ojczystym języku.

Nie zapominamy również o lokalnej społeczności strażackiej – w tym numerze przybliżymy Czytelnikom Ochotniczą Straż Pożarną w Nawojowej – oraz piłkarskiej. O klubie Orzeł Ptaszkowa pisze Mateusz Pogwizd. Maciej Zaremba wyciągnął ze swojego archiwum dalszy ciąg kolekcji sądeckich pocztówek. Polecamy obejrzeć je w kolorowym e-wydaniu miesięcznika.

Miesięcznik „Sądeczanin” jest dostępny w tradycyjnej formie papierowej oraz w e-wydaniu. Czytaj również: Kolorowe e-wydanie „Sądeczanina” czeka na Czytelników. Jak zamówić miesięcznik?

([email protected], fot. Pixabay, archiwum Sądeczanina)







Dziękujemy za przesłanie błędu