Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Piątek, 29 marca. Imieniny: Marka, Wiktoryny, Zenona
21/12/2022 - 09:10

Boże Narodzenie w dziejach Kościoła. Świętujemy je od 354 roku naszej ery

Boże Narodzenie, choć w tabeli świąt liturgicznych ustępuje miejsca świętemu Triduum Paschalnemu i najważniejszej uroczystości – Zmartwychwstaniu Pańskiemu, to jednak swoim klimatem oraz wydźwiękiem jest jednym z najważniejszych i najbardziej rodzinnych świąt.

Uroczystość Narodzenia Pańskiego na przestrzeni wieków, choć wzbogaciła się wieloma wyczajami religijnymi i ludowymi, a także obrzędami wielu krajów (kolędy, pasterka, żłóbek) ma charakter czysto religijny. Warto o tym pamiętać, zwłaszcza obecnie, gdy się je często komercjalizuje i nadaje mu tylko sens świecki - jednego z wielu wolnych od pracy dni. 

Uroczystość Bożego Narodzenia, jak sama nazwa wskazuje jest pamiątką i na nowo przeżywaniem historycznego faktu, zapowiedzianego na kartach Starego Testamentu przyjścia na świat Boga w postaci ludzkiej blisko 2000 lat temu, by spełnić oczekiwania, tęsknoty i nadzieje całej ludzkości.

Święto to jest uobecnieniem Chrystusa jako zbawiciela ludzkości, który wkracza w nasze dzieje oraz codzienność; potężny i nieskończony Bóg staje się kimś tak małym i prostym jak dziecko. To wkroczenie Jezusa w rodzinę ludzką stało się fundamentem i wzorem wszelkiej wspólnoty oraz ziemskim początkiem misterium Zbawienia. Warto więc spojrzeć na historię Kościoła pod kontem właśnie tej uroczystości, by zobaczyć jak na przestrzeni wieków chrześcijaństwa kształtowało się doroczne święto Bożego Narodzenia.

Boże Narodzenie 2019

Dies natalis Solis invicti…

Uroczystość upamiętniająca narodzenie Jezusa Chrystusa łączy się z tzw. „przesileniem dnia z nocą”, w celu podkreślenia symboliki przyjścia na świat w ludzkiej naturze Syna Bożego – jako światła, które oświeca naszą doczesność. Pierwotną datę, która wskazywałaby na faktyczny początek świętowania Tej Tajemnicy nie sposób ustalić.

Pewnym jest, że już w IV w. w Rzymie uroczyście celebrowano Boże Narodzenie. Pierwotna wzmianka o tym święcie jest zamieszczona w rzymskim kalendarzu świąt chrześcijańskich z 354 r. (we wstępie Depositio Martyrum pod datą 25 grudnia umieszczono notkę VIII Calendas Ianuarii natus Christus in Bethlehem Iudae). Kalendarz ten został zredagowany w 336 r. więc święto to musiano obchodzić znacznie wcześniej.Jeżeli motywem wprowadzenia tej uroczystości było liturgiczne dziękczynienie Kościoła za zwycięstwo cesarza Konstantyna Wielkiego nad Maksencjuszem, to celebrowano by je ok. 313 r. lub po 324 r. 

 Z połowy IV w. pochodzą pierwsze hymny kościelne o narodzeniu Jezusa i najstarsze znane przedstawienie Świętej Rodziny, które znajduje się katakumbach św. Sebastiana w Rzymie. Większość opinii badaczy sprowadza się jednak do faktu, iż święto Bożego Narodzenia było reakcją chrześcijaństwa na podniesienie przez cesarza Aureliana święta rzymskiego Natalis Solis Invicti (narodziny boga Słońca), do rangi uroczystości ogólnopaństwowej. Przesuwałoby to początki celebracji na 275 r. – 300 r.

Według powszechnej interpretacji naukowców, chrześcijanie nie znając konkretnej daty narodzin Jezusa, wybrali właśnie tą symboliczną datę – dzień przesilenia zimowego, by obchodzonemu wówczas rzymskiemu świętu Słońca, przeciwstawić narodzenie Jezusa Chrystusa jako „Słońca sprawiedliwości”. Inna interpretacja powołuje się na starożytne apokryfy według których skoro Zwiastowanie przypada na 25 marca, to dzień Bożego Narodzenia na 25 grudnia.

Rzeczą charakterystyczną jest, że około 25 grudnia na ziemiach słowiańskich, nim pojawiło się tutaj chrześcijaństwo, świętowano początek nowego cyklu wegetacyjnego i obchodzono w związku z tym wielkie święta agrarne, z licznymi elementami magii rolniczej oraz hodowlanej. Także w świecie antycznym na ten właśnie okres przypadały ważne zimowe święta i uroczystości kultowe, noworoczne, a także zaduszne. Najuroczyściej obchodzono jednak dzień 25 grudnia. Na bliskim wchodzie było to święto narodzin perskiego boga słońca Mitry, podobnie jak w Rzymie.







Dziękujemy za przesłanie błędu