Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Czwartek, 25 kwietnia. Imieniny: Jarosława, Marka, Wiki
28/06/2022 - 09:45

82 lata temu w Trzetrzewinie Niemcy bestialsko mordowali Polaków [ZDJĘCIA]

To już 82 rocznica zbrodni w Trzetrzewinie, a pamięć o niej pozostaje wciąż żywa, jakby wydarzyła się dosłownie wczoraj. 27 czerwca 1940 roku w lesie trzetrzewińskim Niemcy w bestialski sposób rozstrzelali 93 osoby. W minioną niedzielę oddano cześć poległym bohaterom.

Uroczyste obchody rocznicy rozstrzelania 93 bohaterów w podsądeckiej Trzetrzewinie stały się już ważną tradycją. Uroczystości te stają się jednymi z bardziej spektakularnych na Sądecczyźnie i na stałe też zadomowiły się w kalendarzu sądeckich świąt patriotycznych.

Wydarzenie to ma być hołdem dla 93 bohaterskich Polaków z 32 miejscowości w Polsce, pojmanych w pasie granicznym ze Słowacją, i naszym mieszkańcom Ziemi Sądeckiej, którzy 27 czerwca 1940 roku zostali przez Niemców przywiezieni z więzienia w Nowym Sączu i padli ofiarą zaplanowanej egzekucji. Mord był wykonany w ramach ogólnopolskiej Akcje AB, którą okupanci niemieccy przeprowadzili na terytorium Generalnego Gubernatorstwa między majem a lipcem 1940 roku. Szef Sądeckiego Gestapo Hamann nazwał egzekucję ,,Imieninami Sikorskiego”.

Uroczystość rozpoczął przejazd banderii konnej ISKRA "Dolina Dunajca". Kilkadziesiąt wierzchowców poprowadziło barwny korowód, który o godzinie 14.00 ruszył spod kościoła parafialnego pw. Matki Bożej Pocieszenia w Trzetrzewinie, drogą krajową nr 28, aż do miejscowego Cmentarza Wojennego. W przejeździe uczestniczyły bogato ustrojone bryczki, wyposażone w sprzęt odtwarzający pieśni patriotyczne i zaprzężone w pary koni. Całość akcji zabezpieczały służby policyjne.

W wydarzeniu wzięli udział licznie zgromadzeni parafianie, u których pamięć czerwcowych wydarzeń wydaje się wciąż pozostawać żywą lekcją historii. Niemieckie bestialstwo odbiło się z resztą szerokim echem wśród lokalnej społeczności. To z rąk Niemców zginął w Biegonicach pierwszy proboszcz Parafii w Trzetrzewinie ś.p. ks. Józef Bardel i wielu innych mieszkańców.

W wydarzeniu nie zabrakło duchownych, parlamentarzystów, samorządowców, przedstawicieli służ mundurowych.

Wjeżdżając do tego pełnego tajemnic i zaklętego w historii lasu, przejmująca staje się jedna myśl. Myśl, że niemal ten sam widok, który dziś towarzyszy wkraczającym do lasu przybyszom, osiemdziesiąt dwa lata wcześniej towarzyszył przewożonym na śmierć więźniom. Droga prowadzi stromo w dół, wita nas rząd wysokich drzew po obu stronach. Przyjemnemu uczuciu chłodu towarzyszy świergot żywiołowych ptaków. Docieramy w końcu do miejsca, które oddzielone jest od reszty lasu metalowym ogrodzeniem. Wewnątrz dostrzec można duże mogiły z krzyżami, oraz tablice upamiętniające poległych. W centrum znajduje się duży głaz z napisem "Ofiarom barbarzyństwa hitlerowskiego w hołdzie i ku pamięci potomnym. Rodacy."

Uroczystość rozpoczął Marek Uszko - prezes Stowarzyszenia Lokalna Grupa Działania Partnerstwo dla Ziemi Sądeckiej. To kontynuacja inicjatywy podjętej w 2020 roku przez nie zrzeszonych członków obecnego stowarzyszenia Banderia Konna ISKRA Dolina Dunajca we współpracy z historykami Akademii Piłkarskiej Futbol Podegrodzie. Z sukcesem wówczas udało się zamontować Tablicę Pamięci 93 pomordowanych w tym miejscu Polaków. Tablicę ufundował Starosta Nowosądecki na wniosek Stowarzyszenia "Partnerstwo dla Ziemi Sądeckiej".

Zabrani na uroczystości modlili się za zmarłych. Modlitwę poprowadził ksiądz Proboszcz Parafii w Trzetrzewinie Edward Mikoś.

Odczytano także uroczyście Apel Poległych przy dźwiękach werbli, odśpiewano Hymn Polski. W tym roku w samym środku lasu, w miejscu straceń szczególnie wymownie wybrzmiał głos młodzieży ze Szkoły Podstawowej im. gen. Michała Gałązki w Trzetrzewinie. Uczniowie przygotowali specjalny program artystyczny. Odśpiewali i wyrecytowali fragmenty treści patriotycznych.

27 czerwca 1940 r. zostało zamordowanych wiele wybitnych postaci. Podczas tegorocznych obchodów wydarzenia, w sposób szczególny uczczono pamięć o uczniach I liceum im Jana Długosza z Nowego Sącza oraz o członkach Polskiej Organizacji Białego Orła "Resurectio” (POBOR), w mowie potocznej określanej nazwą „Biały Orzeł”. Sylwetki założycieli tej organizacji przybliżył wikariusz z parafii w Trzetrzewinie ksiądz Daniel Syjud.

Wspomnienia te na podstawie materiałów archiwalnych przygotowała pani Anna Totoń. A w nich usłyszeć mogliśmy:

***

„Najbardziej ofiarne i zapalczywe, bo z młodych ludzi złożone i w odpowiednim duchu ukształtowane – zaczęło działalność jesienią 1939 r., tworząc samodzielną, mającą objąć południowe regiony kraju – „Polską Organizację Białego Orła Resurectio” (POBOR), używającą w mowie potocznej nazwy „Biały Orzeł”.

Założycielami i kierownikami „Białego Orła” byli dwaj absolwenci I Gimnazjum w Nowym Sączu i czołowi działacze sądeckiego harcerstwa – LUDWIK  KOWALSKI i  HENRYK  KRÓL. Pierwszym celem „Białego Orła”  było organizowanie pomocy dla osób uciekających z kraju do wojska polskiego na Zachodzie. Na tym też odcinku nastąpiła wsypa spowodowana zdradą agentów Gestapo, udających uchodźców lub współpracujących z „Białym Orłem” w roli „przewodników”. Aresztowania w listopadzie 1939 r., oraz w styczniu i marcu 1940 r. zlikwidowały POBOR w zupełności”.

„Organizacja „Orła Białego”, założona na terenach pow. nowosądeckiego, limanowskiego, nowotarskiego nazwana Inspektoratem „Podhale” – to formacja podziemia, rekrutująca się z ZHP, PW, Zw. Strzeleckiego i Zw. Oficerów Rezerwy”.

Wspomnieć przy tym trzeba następujące osoby:

KOWALSKI  LUDWIK – ur. 1 lipca 1917 r., zm. 27 czerwca 1940 r, Podharcmistrz. Absolwent I Gimnazjum im. Jana Długosza w 1937 r. Drużynowy VI DH przy Szkole Podstawowej im. Adama Mickiewicza. Od 1937 r. redaktor miesięcznika „Ogniwo”, potem „Żar”. W 1938r zorganizował Krąg Starszo- Harcerski przy VI Męskiej Drużynie DH „Stare Orły”. Autor noweli „Wizja Przyszłości”, za którą  26 czerwca 1937 r. otrzymał nagrodę od Ligi Morskiej. W czasie okupacji kurier i założyciel tajnej drużyny harcerskiej „Orła Białego” (XI – XII 1939r i styczeń 1940r) Miał pseudonim „Leopold  Korabiewicz”. Aresztowany po wsypie, rozstrzelany  27 czerwca 1940r – las trzetrzewiński – Wysokie. Ekshumowany 9 grudnia 1956 r. Pochowany na Starym Cmentarzu w Nowym – Al. Wolności.

KRÓL  HENRYK – ur. 17 września 1913 r.; zm. 27 czerwca 1940 r. I Gimnazjum im. Jana Długosza ukończył w 1931 r., w którym  był aktywnym harcerzem DH im. Stefana Czarnieckiego. W okresie okupacji współzałożyciel i zastępca komendanta „Orła Białego”. Sprawdzał się od początku jako dzielny kurier. Został aresztowany podczas przejścia granicy w Zakopanem. Uwięziony, przewieziony do sądeckiego więzienia, rozstrzelany 27 czerwca 1940r w lesie trzetrzewińskim – Wysokie. Ekshumowany 9 grudnia 1956r. Pochowany na Starym Cmentarzu w Nowym Sączu – Al. Wolności.

KONDOLEWICZ  ANATOL - ur.1919 r.; zm. 27 czerwca 1940 r. Był absolwentem Liceum Ogólnokształcącego w Starym Sączu, mocno związanym z tradycjami harcerskimi. Włączył się do konspiracji DH „Orła Białego”. Aresztowany w 1940 r. Przeszedł ciężkie przesłuchania i tortury. Nie zdradził nikogo. 27 czerwca 1940 r. wraz z grupą bohaterskich harcerzy został rozstrzelany w lesie trzetrzewińskim – Wysokie. Ekshumowany 9 grudnia 1956 r. Pochowany na Starym Cmentarzu  w Nowym Sączu – Al. Wolności.

OSOBLIWY  KAZIMIERZ – ur.1 marca 1920 r.; zm. 2 czerwca 1940 r. Harcerz I Męskiej DH przy I Gimnazjum im. Jana Długosza. Wojna zastała go w czwartej klasie. Uzdolniony w matematyce. Pracował w szkolnej orkiestrze jako jej przewodniczący. Należał do konspiracyjnej organizacji „Orła Białego”. Został aresztowany jako pierwszy uczeń z I Gimnazjum przy przejściu granicy w Muszynie w listopadzie 1940 r. Więziony w Muszynie i w sądeckim więzieniu, torturowany. Nikogo nie zdradził. Rozstrzelany w lesie trzetrzewińskim – Wysokie. Ekshumowany 9 grudnia 1956 r. Pochowany na Starym Cmentarzu w Nowym Sączu – Al. Wolności.

***

Wieńce pod pomnikiem ofiar niemieckiego hitlerowskiego barbarzyństwa złożyli, a następnie głos zabrali poseł Barbara Bartuś, poseł Arkadiusz Mularczyk z małżonką Iwoną Mularczyk - radną miasta Nowego Sącza, dla których wspomniane wydarzenie jest czymś szczególnym. Wśród ofiar znajdował się bowiem pochodzący z Trzetrzewiny śp. Wojciech Mordarski - rodzony brat Jej dziadka. Hołd poległym złożył i głos zabrał także obecny Wójt Gminy Chełmiec Bernard Stawiarski.

Wieńce i znicze złożyli także dyrektor wydziału Turystyki i Sportu Urzędu Miasta Nowego Sącza Tomasz Baliczek, Przewodniczący Rady Gminy Chełmiec i zarazem sołtys Trzetrzewiny Wiesław Szołdrowski, delegacja Nadleśnictwa Stary Sącz (sprawujące pieczę nad miejscem, w którym znajduje się cmentarz), radny gminy Chełmiec i zarazem sołtys wsi Biczyce Górne Władysław Wnęk, a także przedstawiciele Banderii Konnej ISKRA "Dolina Dunajca" oraz Partnerstwo Dla Ziemi Sądeckiej z wiceprezesem Leszkiem Konstantym oraz Związek Podhalan Oddział "OBIDZA", który przybył z własnym Pocztem Sztandarowym.

Związek Podhalan Oddział "OBIDZA" na czele z prezesem Władysławem Wójcikiem, podczas uroczystości oddał cześć wszystkim pomordowanym, ale szczególnie swojemu rodakowi rozstrzelanym w tym lesie. Jego nazwisko jest umieszczone na tablicy pamięci na 52. miejscu: Wielowski Tomasz - rolnik z Obidzy - powiat Nowosądecki.

Uroczystą wartę pełnili funkcjonariusze z Karpackiego Oddziału Straży Granicznej w Nowym Sączu.

Uroczystość była współfinansowana przez Wójta Gminy Chełmiec. Na zakończenie wszyscy otrzymali z rąk księdza Proboszcza uroczyste Błogosławieństwo. Odśpiewano też rotę "Boże coś Polskę".

(P.B.)

82-ga rocznica akcji rozstrzelania przez Niemców 93 osób w lesie trzetrzewińskim




Trzetrzewina, 26 czerwca 2022 r.






Dziękujemy za przesłanie błędu