Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Piątek, 9 czerwca. Imieniny: Anny-Marii, Felicjana, Sławoja
04/04/2022 - 10:40

Rekolekcje wielkopostne cz. 8: „Płacz nad innymi przywraca nam godność”

W ósmej stacji drogi krzyżowej będziemy rozważać spotkanie Jezusa z płaczącymi niewiastami. Płacz nad innymi tak naprawdę przywraca nam godność, którą zabiera nam grzech. Kiedy jeszcze jesteśmy w stanie zapłakać nad losem drugiego człowieka, jest dla nas nadzieja, bo w drodze na Golgotę Jezus przywraca nam godność.

- Stacja ósma – Pan Jezus spotyka płaczące niewiasty. To jest przystanek kontrowersyjny, bo z jednej strony niektórzy egzegeci i historycy Kościoła twierdzą, że były to kobiety rzeczywiście spotkane przypadkowo, które szły do miasta, szły na targ właśnie tą drogą, która prowadziła do Jerozolimy, a tak naprawdę była też drogą skazańców, których to droga była w drugą stronę, czyli z Jerozolimy na Golgotę. Niektórzy też twierdzą, że była to grupa prostytutek, które płakały nad Jezusem. I w tym kontekście przypomniała mi się pewna historia. Kiedyś na rekolekcjach mówiłem o tym, że niektórzy twierdzą, że była to grupa prostytutek, wówczas zgorszyłem część ludzi. Jedna pani przyszła do mnie i powiedziała, że gdyby to były prostytutki, to one by nie zapłakały. Później sobie pomyślałem: dlaczego? Bo co? Bo nie mają prawa być ludźmi? Odbieramy im prawo do godności? Właśnie tym osądem odbieramy im prawo do godności, tak samo, jak ci, którzy do prostytucji je zmuszają – rozważa ks. Michał Olszewski w kolejnym odcinku rekolekcji wielkopostnych. 

Zobacz też Rekolekcje wielkopostne cz. 7: „Nie osądzajmy innych, ani siebie samych” 

- Kiedyś miałem okazję podziwiać heroiczną pracę i posługę sióstr Matki Teresy z Kalkuty w Rzymie. Czasami siostry zabierały mnie na obwodnicę Rzymu, gdzie zanosiły lekarstwa, jedzenie czy ubrania kobietom, które były z całej Europy wschodniej, także z Polski. Włoska mafia zmuszała je do prostytucji. To co było dla tych kobiet nieprawdopodobnym wytchnieniem to to, że siostry traktowały je, jak drugiego człowieka, z godnością. Co więcej, to co przynosiły, czyniło je kobietami. Sprawiało, że na nowo odzyskiwały godność. Nie mówiąc już o przytuleniu, o modlitwie – wspomina ks. Olszewski.

Zobacz też Rekolekcje wielkopostne cz. 6: „Oblicze Jezusa zachowało się na jej twarzy”

Pamiętam, kiedy nad jedną kobietą pomodliłem się na prośbę sióstr, kiedy zrobiłem krzyżyk na jej czole. Miałem wrażenie jakby na chwilę uzyskała wolność, na chwilę mogła być wolna. Część z nich uciekła. Część z nich została z tego powodu zabita, pobita. Części udało się ukryć u sióstr, zmienić wygląd, zacząć nowe życie. Ale to, co im najbardziej odebrało godność, to nie tylko bandyci, którzy zmuszali je do prostytucji, ale też wszyscy wokół, którzy czynili osąd nad nimi. Czy my popełniając grzechy, czasem bardzo ciężkie, czy odbieramy sobie tym samym prawo do tego, aby zapłakać nad losem drugiego człowieka, w którego życiu widzimy Jezusa idącego na krzyż? – pyta ks. Michał Olszewski. (opr. [email protected] Film Profeto)







Dziękujemy za przesłanie błędu