Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Piątek, 19 kwietnia. Imieniny: Alfa, Leonii, Tytusa
17/05/2020 - 14:00

Prymas Stefan Wyszyński ma zasadniczy udział w doprowadzeniu do rewolucji ducha

Zachowanie przez Polaków wewnętrznej wolności, bez której nie byłoby rewolucji 1980 roku, uratowanie wiary i Kościoła w Polsce, ocalenie chrześcijańskiej tożsamości – to tylko kilka punktów z długiej listy spraw, które zawdzięczamy kardynałowi Stefanowi Wyszyńskiemu. Ale najważniejsza z nich to ta, którą potwierdza beatyfikacja: świadectwo, że pełniąc najwyższe funkcje, można żyć święcie.

Przygotowanie rewolucji ducha 1980 roku

Nie byłoby Solidarności takiej, w jakiej współuczestniczyliśmy w 1980 roku i jaką młodsze pokolenia poznały z podręczników, gdyby nie dwie wielkie postaci: Jan Paweł II i prymas Stefan Wyszyński. To Jan Paweł II w czasie pierwszej pielgrzymki do ojczyzny w czerwcu 1979 roku modlitwą do Ducha Świętego o odnowę oblicza polskiej ziemi wyzwolił w rodakach moc ducha i dał im siłę do społecznego zrywu w zmaganiach o wolność i godność człowieka zdeptaną przez system komunistyczny. Rzadziej w tym kontekście przywołuje się nazwisko Stefana Wyszyńskiego. A przecież papieskie słowa nie wydałyby owocu, gdyby nie padły na odpowiedni grunt. Ten grunt przez kilkadziesiąt lat przygotowywał kardynał Wyszyński, podtrzymując w Polakach w czasach zniewolenia wewnętrzną wolność i niezależność, poczucie godności i świadomość praw przynależnych każdemu człowiekowi jako dziecku Boga, praw, których żaden system polityczny nie może go pozbawić. Bez tej wielkiej pracy duszpasterskiej, ale i obywatelskiej, zryw wolnościowy w 1980 roku nie byłby możliwy. A przynajmniej nie w takiej formie i nie z takimi postulatami, jakie zostały wówczas przez robotników przedłożone.

Prymas Stefan Wyszyński ma więc zasadniczy udział w doprowadzeniu do rewolucji ducha, której efektem było odzyskanie wolności w 1989 roku. To on kładł duchowe fundamenty pod wydarzenia Sierpnia 1980 roku, proponując Polakom w czasie Wielkiej Nowenny i milenium chrztu Polski pracę nad sobą – nad umocnieniem wiary i wynikającej z jej przyjęcia chrześcijańskiej moralności.

Cała działalność prymasa Wyszyńskiego po 1956 roku była skierowana ku wolności. Realizacja jego programu miała doprowadzić do pogłębienia wiary i odnowy chrześcijańskiej moralności, a w efekcie do wzmocnienia „człowieka wewnętrznego”. Do wyzbycia się lęku i duchowego zniewolenia, które były skutkami odejścia od więzi z Bogiem, ale też systemowej państwowej ateizacji prowadzonej w Polsce od końca lat czterdziestych XX wieku”.

Ewa K. Czaczkowska, „Prymas Wyszyński, Wiara, nadzieja, miłość”, wydawnictwo Znak, Kraków 2020
 

Ewa K. Czaczkowska – doktor historii, dziennikarka, pisarka. Autorka wielu książek, także tłumaczonych na języki obce, m.in. biografii prymasa S. Wyszyńskiego i ks. J. Popiełuszki oraz Mistyczek. Historii kobiet wybranych, Cudów św. Faustyny, Bajek mariackich. Laureatka czterech Feniksów – nagród Stowarzyszenia Wydawców Katolickich.

Dziękujemy Autorce za udostępnienie wybranych fragmentów







Dziękujemy za przesłanie błędu