Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Czwartek, 25 kwietnia. Imieniny: Jarosława, Marka, Wiki
04/09/2020 - 16:00

"Ogień na nas skierowany jest naprawdę nieustanny i bardzo ciężki"

Dzieci tu tylko szkoda, tych bardzo małych, bo trochę większe są już są żołnierzami lub łącznikami.

Niemcy budują dwa mosty pontonowe, może dla wycofywania wojsk. Wielka bitwa toczy się między bolszewikami a Niemcami pod Radzyminem i Wołominem. Słyszałam meldunek składany przez łącznika „Radosławowi”. Przerażające w sumie wiadomości, Starówka kurczy się, tracimy ulice, barykady, straty w wojsku ogromne, walki prawdziwie zawarte w każdym punkcie dookoła nas. Jest nam w szpitalu bardzo trudno bez wody. Gdzieś dalej na Krzywym Kole jest studnia, noszą nam wiadra,  ale tylko do szpitala. Co ta mama właściwie je? Widuję ją w przelocie, ale zawsze staram się wiedzieć, gdzie jest, po tym czołgu goliacie na Kilińskiego błagam ją, żeby nie wychodziła z piwnicy. Wtedy najpierw dowiedziałam się o wybuchu, a potem dopiero ona wróciła, była tam gdzieś niedaleko, nie mogę przeżywać takich przerażeń. Trzymają się razem z panią Janką Nikodemską, a Nikodemski jest naprawdę nieopisanie dzielny, spokojny, czynny i obrotny. „Radosław” parę razy dziennie woła go do swojego posłania. Podobno gdzieś Niemcy znów wzywali ludność do wychodzenia z białymi chustkami. Ciekawe, czy ktoś poszedł. Dzieci tu tylko szkoda, tych bardzo małych, bo trochę większe są już są żołnierzami lub łącznikami. Ogień na nas skierowany jest naprawdę nieustanny i bardzo ciężki. W nasze ruiny Rynku 11, w drukarnię, padło wiele pocisków i bomb, już nie ma mowy, żeby się dostać do rękopisów, dom, jego resztki nie są już górą gruzów, ale kraterem, widać to z progu naszego szpitala. Co z nimi będzie, jak się je stamtąd wyjmie? Osiemnastego w południe na Nowomiejskiej pod murami po prawej stronie chowamy Romana. Pogrzeb bardzo uroczysty pomimo ciężkiego obstrzału. Ksiądz i salwa honorowa nad grobem.[…]. Doszedł do nas Komunikat Dowództwa AK. Tak wygląda: „Rejon Starego Miasta przez cały dzień był bombardowany oraz ostrzeliwany z artylerii i moździerzy o bardzo silnym natężeniu. Nieprzyjaciel po huraganowych nawałach ogniowych próbował nacierać, lecz wszędzie został odparty. Równocześnie rozszerzono i poprawiono własne stanowiska. Na odcinku Tłomackie zniszczono 1 czołg, a czołg goliat rozbrojono, uzyskując 500 kg trotylu. Oddział 30 kałmuków pod dowództwem dwu podoficerów niemieckich nacierał na barykadę ul. Boleść. Oddział ten został prawie całkowicie zlikwidowany. „Sytuacja na odcinku Starówka – Długa jest trudna, ale utrzymujemy swój stan posiadania”. Tak opisują nas, śmiesznie jest czytać sprawozdania z sytuacji, siedząc w samym jej środku. […].

Monika Żeromska, Wspomnień ciąg dalszy, Wyd. Czytelnik, Warszawa 2007.







Dziękujemy za przesłanie błędu