Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Piątek, 19 kwietnia. Imieniny: Alfa, Leonii, Tytusa
13/05/2023 - 13:40

Objawienia Fatimskie – wołanie o pokutę i nawrócenie

Był 13 maja 1917 roku. Od kilku lat świat niszczyła wojna, którą z czasem nazwą wielką. Wyznaczał się kolejny, nowy etap historii. Stary świat odchodził. Nie tylko carska Rosja chwiała się w posadach, a gdzieś na uboczu w portugalskiej wiosce trójce ubogich, niepiśmiennych pastuszków objawiła się Maryja. Podobnie jak w La Salette czy Lourdes przyszła do tych zwyczajnych, prostych, niepozornych. Powierzyła przesłanie komuś, komu nikt nie musiał uwierzyć. A jednak…

Skąd Pani jest? A czego ode mnie Pani chce? – zapytała dziesięcioletnia Łucja tajemniczą Panią w białej sukni, która pojawiła się na skrawku ziemi należącym do jej rodziców. Dziewczynka zadała zwyczajne pytania, a jak się okazało, otrzymane odpowiedzi od ponad 100 lat poruszają serca albo tylko budzą zaciekawianie, a u jeszcze innych niedowierzanie. Niewielu pozostaje obojętnych słysząc, że w 1917 roku do świata w osobach trójki pastorinhos z parafii w Fatimie, do Łucji Dos Santos oraz rodzeństwa Marto, Hiacynty i Franciszka, przyszła – jak sama powie – Matka Boska Różańcowa. Pojawiła się z przesłaniem – wołaniem o pokutę, nawrócenie.

czytaj także: Fatima - orędzie nadziei na dzisiejsze czasy

Przygotowanie…
Siła obecności Bożej była tak intensywna, że prawie całkowicie nas pochłaniała i unicestwiała. Zdawało nam się nawet, że przez dłuższy czas zostaliśmy pozbawieni używania zmysłów. (…) Spokój i szczęście, które odczuwaliśmy, były bardzo wielkie, ale tylko wewnętrznie, najzupełniej skupiające duszę w Bogu…  Tak opisywała Łucja jedno z trzech spotkań z Aniołem, których doświadczyły dzieci w okresie 1915 – 1916 zanim sama Maryja objawiła się pastuszkom. Słowa, które wówczas usłyszeli: Módlcie się! Módlcie się dużo! Serce Jezusa i Maryi chcą przez was okazać (światu) wiele miłosierdzia. Ofiarujcie bezustannie Największemu modlitwy i umartwienia...  będą wybrzmiewały również w przesłaniu, które przekaże im Matka Boża.

Czego Pani sobie życzy ode mnie? Pytała też Łucja niejednokrotnie, gdy wraz z pozostałymi dziećmi, zgodnie z życzeniem tajemniczej Pani wracała regularnie w miejsce objawień (poza sierpniem, kiedy dzieci trafiły do więzienia i odbyło się ono dopiero z kilkudniowym opóźnieniem). Odpowiedzi, które otrzymywała Łucja po wielokroć były wezwaniem do modlitwy.  Od pierwszego spotkania wracało: Odmawiajcie codziennie różaniec, aby uzyskać pokój dla świata i koniec wojny! Będzie się ono pojawiało wraz z prośbą, by ofiarować cierpienia za grzeszników, za ich nawrócenie. (...)   źródło: Deon.pl







Dziękujemy za przesłanie błędu