Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Piątek, 29 marca. Imieniny: Marka, Wiktoryny, Zenona
28/04/2020 - 10:45

Modlitewnik dla autentycznych katolików (2)

Dwadzieścia rozdziałów książki "Różaniec. Duchowa walka o zbawienie świata" odpowiada liczbie tajemnic różańcowych – w każdym z nich autor zestawia tajemnicę z różnymi odmianami zła w naszym życiu.

(...).

Dlaczego Najświętsza Maryja Panna jest tak potężnym wojownikiem w walce z Szatanem? Dlatego, że jest on niezwykle dumny, a ona jest uosobieniem pokory. Wielebny Léon Cristiani w książce Znaki obecności szatana we współczesnym świecie pisze:

"Szatan boi się Dziewicy Maryi bardziej niż ludzi i aniołów, ale – w pewnym sensie – także bardziej niż samego Boga. I nie chodzi o to, że gniew, siła i nienawiść Boga są nieskończenie większe niż w wypadku Dziewicy Maryi, ponieważ jej doskonałość ma granice; chodzi przede wszystkim o to, że Szatan w swej dumie cierpi nieskończenie bardziej, gdy zostaje pokonany i ukarany przez skromną i pokorną sługę Bożą, jej pokora upokarza go bardziej niż Boża siła." (…).

Walka u boku Maryi jest radosnym i zwycięskim zadaniem modlitwy. Bóg uczynił jej wielkie rzeczy (por. Łk 1,49) i wraz z nią możemy śpiewać: „Wielkodusznie postąpił Pan z nami: staliśmy się radośni” (Ps 126,3). Jak zobaczymy, walka w dobrej sprawie z Maryją u boku jest godnym pochwały pozytywnym i potężnym działaniem modlitwy. W ten sposób zapalamy światełko w ciemnościach świata i wrzucamy iskrę Ducha Świętego do mrocznego królestwa Szatana. (...)

O sile Różańca decyduje powtarzanie. Modlitwa polegająca na powtarzaniu wprowadza nas głębiej w medytację, utożsamienie i uczestnictwo w tajemnicy działania Boga w świecie. Jednak powtarzanie modlitw przynosi czasami efekt przeciwny do zamierzonego. Dekoncentrujemy się. Rozpraszamy się i w najgorszym wypadku Różaniec może się stać nudną rutyną i nużącym obowiązkiem. (…) Aby tak się stało, musimy pamiętać, że modlitwa jest zawsze działaniem pozytywnym. Nie modlimy się tak często w intencji walki ze złem, jak w intencji wszystkiego, co piękne, dobre i prawdziwe.

W modlitwie łączymy się z Bogiem w pragnieniu wspierania i działania na rzecz dobra, które On czyni w świecie, by przeciwstawić się fałszywemu, ciemnemu i wynaturzonemu złu. Dobrym sposobem, by zaplanować tę modlitwę, jest zobaczyć Maryję nie tylko jako wojowniczkę, ale także jako zapracowaną, szczęśliwą i skutecznie działającą matkę. Jako matka jest ona nie tylko źródłem nowego życia, ale i osobą, która wstając rano, jest gotowa opiekować się swoimi dziećmi. (…). Jest pełna ufności, radości i nadziei, uwijając się, czyniąc dobro i dzieląc się swym bogatym i twórczym życiem z innymi.

Taka właśnie powinna być nasza modlitwa różańcowa jako narzędzie walki duchowej. Powinniśmy też widzieć w sobie dzieci Maryi, pomagające jej w wypełnianiu obowiązków, by stworzyć szczęśliwy dom. Prowadzimy tę walkę i budujemy ten dom z pełnym zaufaniem, wiedząc, że jej Syn już wygrał wojnę.

Dwight Longenecker, „Różaniec. Duchowa walka o zbawienie świata”, przełożyła Magdalena Ciszewska, Wydawnictwo W drodze, 2020
Dziękujemy Wydawnictwu W drodze za udostępnienie wybranych fragmentów







Dziękujemy za przesłanie błędu