Dobra książka: dla maturzystów i nie tylko... "Pan Tadeusz" (1)
[…] Stąd się Hrabia żali,
Że cywilizacja większa u Moskali;
Bo tam o polowaniu są ukazy cara
I dozór policyi, i na winnych kara>>.
Telimena, ku lewej iźbie obrócona,
Wachlując batystową chusteczką ramiona:
<<Jak mamę kocham, rzekła, Hrabia się nie myli,
Znam ja dobrze Rosyją. Państwo nie wierzyli,
Gdy im nieraz mówiłam, jak tam z wielu względów
Godna pochwały czujność i srogość urzędów.
Byłam ja w Peterburku, nie raz, nie dwa razy!
Miłe wspomnienia! Wdzięczne przeszłości obrazy!
Co za miasto! Nikt z Panów nie był w Peterburku?
Chcecie może plan widzieć? Mam plan miasta w biurku.
Latem świat petersburski zwykł mieszkać na daczy,
To jest w pałacach wiejskich (dacza wioskę znaczy).
Mieszkałam w pałacyku, tuż nad Newą rzeką,
Niezbyt blisko od miasta i niezbyt daleko,
Na niewielkim, umyślnie sypanym pagórku:
Ach, co to był za domek! Plan mam dotąd w biurku.
Adam Mickiewicz, PAN TADEUSZ, czyli ostatni zajazd na Litwie. Wydawnictwo „Alfa”, Warszawa 1988, Księga druga ZAMEK, str. 60-61