Wicepremier Beata Szydło wsparła przywrócenie Sądecczyźnie jednostki wojskowej
1 pułk strzelców podhalańskich na stałe wpisał się w szczytną i chlubną historię naszego regionu.
Przypomnijmy, że 28 stycznia ubiegłego roku w Marcinkowicach doszło do oficjalnego, uroczystego podpisania apelu przez zawiązany komitet organizacyjny, na czele którego stanęli samorządowcy, politycy, historycy, przedstawiciele wszystkich służb mundurowych z całego subregionu sądeckiego. Mowa tu o powiatach, limanowskich, gorlickim, nowosądeckim i mieście Nowym Sączu.
Mieszkańcy bardzo chętnie podpisywali się na listach poparcia domagając się powrotu jednostki, która zapisała się złotymi zgłoskami w dziejach miasta i regionu.
Jubileuszową 20. Galę Sądeczanin Rok 2018 otworzył dzisiaj kilkuminutowy film przybliżający ideę pomysłu zbierania podpisów pod apelem powrotu na Sądecczyznę jednostki odwołującej się do tradycji 1 pułku strzelców podhalańskich i to, jak przebiegała dotychczas wspomniana akcja, która prowadzona jest na bardzo szeroką skalę w Nowym Sączu i na Sądecczyźnie. Było to tylko preludium do tego, co w ramach uroczystej Gali Sądeczanin Roku 2018 roku miało nastąpić.
Na widowni siedziała wicepremier Beata Szydło, która była gościem honorowym tegorocznej gali. Zygmunt Berdychowski, prezes Sądecko -Kulturalnego Towarzystwa Sądeczanin otwierając dzisiejszą Galę od razu napomknął, że miniony rok 2018 był na Sądecczyźnie rokiem wyjątkowym.
- Był to wyjątkowy czas – powiedział prezes Zygmunt Berdychowski. – Wyjątkowy z tego powodu, że najpierw cicho, a później coraz bardziej donośnie, głośno sądeczanie, niezależnie od tego jaki mają status, jakie mają wykształcenie postanowili zaapelować do wszystkich o to, aby ich „strzelcy” wrócili do Nowego Sącza. Po osiemdziesięciu latach nieobecności. W 100-lecie odzyskania niepodległości przez Polskę zamanifestowaliśmy, że tradycja „podhalańczyków” w Nowym Sączu nie tylko współtworzy miasto, ale przede wszystkim region.
Jest jego jednym z fundamentów. Dziś szanowna pani premier wykorzystując pani obecność w Nowym Sączu chcielibyśmy przekazać na pani ręce ten symbol. Prawie 30 tysięcy zebranych podpisów od sądeczan, którzy uznali, że to się Nowemu Sączowi po prostu należy.
Prezes Zygmunt Berdychowski zaakcentował mocno, że wierzy, że wspólnie z panią wicepremier Szydło dadzą radę i, że tak zasłużona jednostka wróci na Sądecczyznę. Potem na scenę z kilkoma segregatorami zawierającymi listy z podpisami pod apelem poparcia dla powrotu „podhalańczyków” weszli młodzi ludzie ze Związku Strzeleckiego „Strzelec”.
A zaraz potem prowadzący galę Monika Fikiel-Szkarłat i Jerzy Bochyński zaprosili na scenę wicepremier, która przyjechała specjalnie na dzisiejszą uroczystą galę.
Pani wicepremier była pod wrażeniem liczby podpisów, jakie zdołano zebrać w krótkim czasie.
- Panie prezesie, symbolicznie w ręku trzymam jedną teczkę, choć jest ich tutaj znacznie więcej. Dzisiaj nie jestem na tej sali sama. Są tutaj koledzy parlamentarzyści, jest pani przewodnicząca. Myślę, że wspólnie dołożymy starań, żeby to wielkie marzenie sądeczan spełniło się - powiedziała wicepremier Beata Szydło.
[email protected], fot. Michał Nowak, IM