Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Piątek, 29 marca. Imieniny: Marka, Wiktoryny, Zenona
12/07/2018 - 13:40

Żeby zbudować nowy, trzeba zburzyć stary. Kolejna mostowa udręka dla kierowców

Dwa lata trzeba było czekać na to, żeby przebudować uszkodzony przez powódź most na pograniczu miejscowości Świdnik i Owieczka w powiecie limanowskim, bo nie było na to pieniędzy. Teraz inwestycja rusza, ale kierowcy muszą uzbroić się w cierpliwość. Przeprawa będzie zamknięta przez kilka miesięcy.

Na tę inwestycję powiatowy samorząd potrzebował blisko siedem milionów złotych. Dlaczego tak dużo? Bo most na potoku Słomka trzeba rozebrać, żeby postawić nowy.  

- To ma być przeprawa jednoprzęsłowa, łukowa konstrukcja - informuje Powiatowy Zarząd Dróg w Limanowej. Do tego trzeba zbudować odcinki dojazdowe, umocnić brzegi potoku i zbudować mur oporowy. Nowa przeprawa zniesie obciążenie 40 ton.

Czytaj też Zamknęli na cztery spusty drogę między Limanową a Kamienicą. Jak teraz pojechać?  

Dlaczego trzeba było czekać aż dwa lata? Bo dopiero teraz powiat limanowski otrzymał blisko 5,5 mln złotych dofinansowania z budżetu państwa ze środków przeznaczonych na usuwanie skutków klęsk żywiołowych. Resztę samorząd musi dołożyć.  

Czytaj też ​Komu takie przeszklone cudo budują? [ZDJĘCIA]  

Budowa nowej przeprawy ma potrwać do listopada. Przez kilka miesięcy kierowcy będą skazani na objazdy pomiędzy Świdnikiem a Naszacowicami, przez Łukowicę, Jastrzębie, Jadamwolę, Olszanę i Olszankę. To objazd dla pojazdów powyżej 5 ton masy całkowitej pojazdu. 

[email protected] 







Dziękujemy za przesłanie błędu