Zbudują to niedaleko Nowego Sącza na dwunastu hektarach [WIZUALIZACJA]

Zyskają na znaczeniu, a miasto może zrobić na tym biznes

Takie korzyści ma przynieść Limanowej nowy batalion piechoty lekkiej Wojsk Obrony Terytorialnej, który z początkiem lipca zainstalował się w mieście. Zanim zostaną wybudowane koszary, licząca stu pięćdziesięciu żołnierzy forpoczta wprowadziła się do zmodernizowanego dla potrzeb armii skrzydła szkoły przy ulicy Reymonta, w którym do niedawna znajdowało się miejskie liceum.

czytaj też Nowy program mieszkaniowy. Wreszcie otworzy się szansa na własne M w Nowym Sączu?  

Kiedy będzie gotowa baza dla wojskowa ?

Inwestycja nabiera realnych kształtów. Jest już gotowy, opracowany przez rzeszowską firmę Ecorest, projekt budowlany. Na trenie koszar stanie nowoczesny budynek o powierzchni blisko siedmiu tysięcy metrów kwadratowych, w którym będzie się mogło szkolić się ponad czterystu  żołnierzy. Będzie też garaż na wojskowe pojazdy o powierzchni tysiąca siedmiuset metrów kwadratowych. W połowie grudnia formalnie została przypieczętowana umowa między stronami tego przedsięwzięcia czyli miastem, resortem obrony oraz Polskim Funduszem Rozwoju.  

Przypomnijmy, że formalnie inwestorem jest spółka LimWot, zawiązana przez miasto z Polskim Funduszem Rozwoju. Samorząd jest udziałowcem większościowym, z wkładem w postaci kilkunastu działek. Dwie z nich znajdują się przy ulicy Zygmunta Augusta. To właśnie tam mają stacjonować terytorialsi.

czytaj też Gigantyczna budowa niedaleko Sącza. Wyrastają z ziemi betonowe konstrukcje [WIDEO][ZDJĘCIA]

Kto za to wszystko zapłaci

Infrastruktura zostanie zbudowana ze środków Funduszu. Spółka będzie zarządzać obiektem do momentu aż wojsko obiekt wykupi, łącznie z terenem.  Nastąpi to w ratach, w ciągu dwudziestu lat.  Pozostałe działki, z przeznaczeniem na zajęcia taktyczne, są zlokalizowane w pobliżu osiedla Marsa. Wartość tego niepieniężnego wkładu miasto szacuje na 120 tysięcy złotych. Kosz całości inwestycji to sto milionów złotych.

Nie tylko konkretyzuje się budowa koszar dla terytorialsów w Limanowej, ale na całego rozkręca się też formowanie nowego batalionu piechoty lekkiej. Chętni do założenia munduru wręcz przypuścili szturm na nową jednostkę.

czytaj też Wojsko wzywa na ćwiczenia rezerwistów w Sączu. Niektórych to nieźle trzepnie po kieszeni 

114. Batalion Lekkiej Piechoty w Limanowej będzie obejmował swoim zasięgiem cztery powiaty, poza limanowskim także   myślenicki, nowotarski i tatrzański. W jego skład wejdą cztery kompanie, sprofilowane na tak zwaną specjalizację górską. To dlatego poza przygotowaniem do obrony, terytorialsi są szkoleni do współpracy z górskim i tatrzańskim ochotniczym pogotowiem ratunkowym.

czytaj też Będzie eldorado dla turystów. Znany milioner chce postawić u nas w Beskidach ekstremalne schronisko

czytaj też Jasnowidz Krzysztof Jackowski już wie. Czy wybuchnie trzecia wojna światowa?

Batalion będzie liczył blisko sześciuset  żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej i pięćdziesięciu  żołnierzy zawodowych. Koszary mają być gotowe za dwa lata. ([email protected]) fot. WOT, wizualizacje Ecorest.