Zbudowali turbinowe rondo, które ma rozładować korki w kierunku Nowego Sącza
Dwa pasy na woltach od strony Nowego Sącza i Szczawnicy, przebudowane chodniki oraz przejścia dla pieszych z oświetleniem, tak wygląda teraz skrzyżowanie drogi wojewódzkiej 969 z drogą powiatową w Krościenku nad Dunajcem. Dotychczasowe rondo zostało przebudowane na rondo turbinowe.
Czytaj też Szynobus zamiast mostu na Kamienicy już kursuje. Ile kosztuje bilet?
Zrealizowana przez wojewódzki samorząd inwestycja ma być lekarstwem na korki, które tworzyły się właśnie w tym miejscu w sezonie urlopowym i podczas weekendów. Wyjazd ze Szczawnicy w kierunku Nowego Sącza czy Nowego Targu nierzadko zajmował nawet i ze dwie godziny.
- Dzięki przebudowie korzystający z ronda będą mogli przemieszczać się sprawniej i bezpieczniej – podkreśla marszałek Małopolski Witold Kozłowski. - W działaniach zarządu województwa kierujemy się ideą zrównoważonego rozwoju i w ten sposób działamy. To przedsięwzięcie jest tego doskonałym przykładem – dodaje Kozłowski.
Czytaj też Najpierw remont jezdni potem zbudują rondo. Nowy Sącz w budowie
Koszt przebudowy ronda to ponad 1,7 mln zł
To niejedyna inwestycja zrealizowana w ostatnim czasie przez wojewódzki samorząd. Z końcem roku przebudowano też inne skrzyżowanie na drodze ze Starego Sącza w Pieniny. Rondo pojawiło się w Zabrzeży w miejscu, gdzie przecinają się dwie drogi wojewódzkie 968 i 969. Tam również sezonach turystycznych i w weekendy tworzyły się duże korki.
[email protected] fot. UMWM