Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Piątek, 29 marca. Imieniny: Marka, Wiktoryny, Zenona
21/02/2016 - 17:45

Zastrzyk czy jałmużna dla emerytów? Jednorazowy dodatek

Waloryzację rent i emerytur, która ma nastąpić już w marcu zapowiadano na zaledwie 0,52 procenta. Tym samym najniższa emerytura, renta z tytułu całkowitej niezdolności do pracy oraz renta rodzinna wzrosłaby tylko o 4,57 złotego. Rząd chce to zrekompensować jednorazowym dodatkiem.

Na taki zastrzyk finansowy mogą liczyć również osoby na pomostówkach, zasiłkach przedemerytalnych i zasiłkach kompensacyjnych dla nauczycieli.

Osoby, których świadczenie nie przekracza 900 złotych mogą liczyć na 400 złotych, ci z dochodami od 900 do 1 tys. 100 złotych na 300 złotych.

200 złotych otrzymają ci, których dochód mieści się w widełkach od 1 tys. 100 zł do 1 tys. 500 zł. Najmniej, bo zaledwie 50 złotych otrzymają świadczeniobiorcy pobierający więcej niż 1 tys. 500 zł, ale jednocześnie mniej niż 2 tys. zł.

Płatnicy - ZUS i KRUS będą brać pod uwagę świadczenia brutto przed dokonaniem potrąceń i egzekucji oraz zmniejszenia. Pod uwagę będzie brana kwota na dzień 29 lutego 2016 przy czym wypłata może zostać wstrzymana albo zawieszona jeśli osoba uprawniona ma dodatkowe zarobki. Rząd chce również, by dodatek był zwolniony z podatku i oskładkowania.

Sami emeryci nie chcą komentować tych rozwiązań. - Przepracowałem 37 lat a nie stać mnie na leki. Opłat bym nawet nie zrobił gdyby nie dzieci, które są za granicą. Jak dostanę te pieniądze, to uwierzę  - uciął jeden z sądeczan.

ES [email protected]

Fot.: archiwum sadeczanin.info







Dziękujemy za przesłanie błędu