Przelew na ZUS: zamiast czterech rachunków, będzie jeden
Ustawowe zmiany przewidują, że każdy przedsiębiorca będzie miał indywidualny rachunek w ZUS-ie, na który przeleje dotychczasowe składki. Teraz są cztery oddzielne rachunki ubezpieczenia społecznego, zdrowotnego, Funduszu Pracy i Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych oraz Funduszu Emerytur Pomostowych. Odprowadza na nie składki 6,9 mln płatników.
Czytaj też Hit sezonu w sądeckim ZUS. Za czym kolejka ta stoi?
Składki trafiają na rachunek wspólny dla danego funduszu, a w przypadku błędnego identyfikatora zapisanego przy przelewie trzeba prowadzić postępowanie wyjaśniające, od kogo pochodzi dana wpłata.
Według danych ZUS, od stycznia 2016 r. było 281 tys. takich niezidentyfikowanych wpłat na kwotę 328 mln zł. W każdym takim przypadku trzeba było prowadzić postępowanie wyjaśniające. Teraz jeden rachunek będzie przypisany do każdego płatnika.
Czytaj też Absurd? ZUS bardziej troszczy się o przedsiębiorców niż resort pracy?
- Indywidualny numer rachunku składkowego, będzie zawierał numer ZUS, a także indywidualny, unikalny numer. Na podstawie tego numeru ZUS zapisze i rozliczy wpłaty na koncie - wyjaśnia Bożena Bielawska, rzecznik małopolskiego oddziałuZakładu.- Ostatnich dziesięć cyfr tego numeru to będzie NIP. Na wpłacie nie będzie trzeba podawać żadnych dodatkowych danych np. numeru REGON, PESEL, czy też okresu albo tytułu wpłaty. Nie trzeba też wskazywać rachunku danego ubezpieczenia albo funduszu.
Numer rachunku stanie się nowym identyfikatorem płatnika, nie będzie więc problemu z ustaleniem, czyja to wpłata. Po otrzymaniu składek, zadaniem ZUS-u, będzie rozdysponowanie środków między poszczególne fundusze oraz ich dysponentów.
Będzie to realizowane w oparciu o algorytm podziału wpłaty na określone tytuły. W dalszej kolejności nastąpi zaksięgowanie wyliczonych wartości na koncie płatnika składek.
(ami)fot.