Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Czwartek, 25 kwietnia. Imieniny: Jarosława, Marka, Wiki
16/02/2021 - 07:30

Zamarzną nam rury? Siarczysty mróz kontra wodociągowa sieć w Nowym Sączu

Zamarznięta woda w kranach, zamarznięte wodomierze, a może nawet i zamarznięte, zakopane w ziemi rury. Czy to się może zdarzyć w Nowym Sączu? Synoptycy znowu zapowiadają kolejną falę syberyjskich mrozów.

Tej nocy w Nowym Sączu termometry pokazywały piętnaście kresek poniżej zera. Ma być jeszcze zimniej. Wedle prognoz synoptyków w połowie tego tygodnia temperatura może spaść o świcie nawet do minus dwudziestu pięciu stopni. Niektórzy mieszkańcy Nowego Sącza zadają sobie pytanie czy wytrzyma to wodociągowa sieć? 

Czytaj też Co z tą zimą na Sądecczyźnie. Idzie odwilż czy ściśnie mróz 

- Stosujemy starą zasadę, że lepiej zapobiegać, niż leczyć. Dlatego przed nastaniem mrozów pracownicy spółki zabezpieczają newralgiczne odcinki sieci – mówi Małgorzata Cygnarowicz z Sądeckich Wodociągów.  Dokonują przeglądów wszystkich zaworów odpowietrzających i napowietrzających. Sprawdzają przejścia wodociągu nad rzekami i potokami. Odcinki sieci, które znajdują się nad ziemią, koniecznie muszą być zabezpieczone. Dodatkowo takie obiekty jak hydrofornie i przepompownie są ogrzewane.

Czytaj teTo się u nas naprawdę dzieje. Skończyli budować trzypoziomowy parking [ZDJĘCIA] 

Czy może się zdarzyć awaria jak z koszmaru? Zamarznięty rurociąg? Wszystko zależy od tego na jakiej jest głębokości. Jak tłumaczy Cygnarowicz,  w Polsce  występują cztery strefy przemarzania gruntu. Nowy Sącz i okolice znajdują się w trzeciej strefie. Oznacza to, że grunt zamarza u nas do głębokości około 1,2 m.  Bierze się to pod uwagę przy planowaniu i budowie wodociągu.

- W naszym regionie sieć jest układana na głębokości 1,6 m – 0,40 m poniżej strefy przemarzania gruntu. Rurociągi Sądeckich Wodociągów są w pełni bezpieczne. Ale awarie pojawiają się przez cały rok, także w zimie przy bardzo niskich temperaturach. Taka praca, w warunkach zimowych, jest niezwykle uciążliwa dla pracowników.

Zamarznięty rurociąg w Nowym Sączu nam nie grozi, ale przy tęgich mrozach może się zdarzyć, że zamarznie woda w kranach.  - Może  się tak stać jeśli instalacja wewnętrzna znajduje się w nieogrzewanym pomieszczeniu, a za oknem jest minus 20 stopni – wyjaśniają fachowcy z Sądeckich Wodociągów. -  W pomieszczeniach,  w których temperatury spadają poniżej zera, należy koniecznie ocieplić także przyłącze oraz zestaw wodomierzowy. Można to zrobić używając na przykład otuliny. Należy również zabezpieczyć instalację wykorzystywaną w okresie letnim do polewania ogrodu lub spuścić z niej wodę.

Czytaj też Da się pędzić wódkę z fasoli? Alkoholowe cuda dzieją się na Sądecczyźnie

Jakie najniższe temperatury przeżyły Sądeckie Wodociągi? - Emerytowani pracownicy firmy pamiętają syberyjskie mrozy dochodzące do minus 30 stopni. Ale i wtedy nie miało to wpływu na sieć wodociągową -  mówi Małgorzata Cygnarowicz. -  Pojawiały się za to duże problemy z zamarzającymi przyłączami. Jeśli właściciele domów, w porę nie zareagowali na mrozy, musieli czekać aż temperatura się podniesie.

- Warto więc zabezpieczyć wodomierz, instalację wewnętrzną, a także przyłącz przed niskimi temperaturami – radzą fachowcy. -  Brak wody w zimowe, długie wieczory, kiedy marzymy o ciepłej kąpieli, może być nieprzyjemną niespodzianką. ([email protected])







Dziękujemy za przesłanie błędu