Wykonawca bliski bankructwa. Co z budową MMC Brainville?

BUDUS 28 września złożył do Sądu Rejonowego w Katowicach wniosek o ogłoszenie upadłości z możliwością zawarcia układu. „Proponuje się uprzywilejować drobnych wierzycieli objętych postępowaniem upadłościowym z możliwością zawarcia układu, których wierzytelność na dzień ogłoszenia postępowania upadłościowego nie przekracza 5000 zł w ten sposób, że zostaną zaspokojeni jednorazowo bez redukcji w terminie 3 miesięcy od dnia prawomocnego zatwierdzenia zawartego układu przez Sąd ” - czytamy we wniosku upadłościowym katowickiego przedsiębiorstwa. Firma pozostałym wierzycielom proponuje zredukowanie ogólnej kwoty wierzytelności o 40 proc. i wypłatę zredukowanych należności w 20 ratach. Chce także, by wierzyciele przestali naliczać odsetki od wierzytelności objętych postępowaniem upadłościowym.
O kłopotach generalnego wykonawcy Miasteczka Multimedialnego w Nowym Sączu pisaliśmy: Poślizg na budowie siedziby Brainville. Kłopoty wykonawcy.
- O złożonym przez generalnego wykonawcę MMC Brainville wniosku dowiedzieliśmy się w piątek i od razu podjęliśmy stosowne działania. Złożony w takiej formie wniosek nie oznacza likwidacji przedsiębiorstwa, bo daje możliwość zawarcia układu i dalszej działalności spółki – mówi prezes Miasteczka Multimedialnego. - Nie ukrywam, że kłopoty firmy BUDUS utrudniają nam prace, ale już spotkaliśmy się z podwykonawcami i przedstawicielami głównego wykonawcy. Podpisaliśmy trójstronne porozumienia. Na ich mocy, my jako inwestor, płacimy bezpośrednio podwykonawcom. Pieniądze należne podwykonawcom nie trafiają więc do BUDUSA. Takie rozwiązanie usprawnia dalszą realizację inwestycji – dodaje.
Potwierdzają to podwykonawcy wykonujący prace przy Miasteczku Multimedialnym. Spłacone zostały im prawie w całości zaległości, a obecnie wypłacani są bezpośrednio przez inwestora.
- Wydaje mi się, że nie odczulibyśmy upadłości spółki BUDUS. Umowy przez nas podpisane gwarantują, że w sytuacji gdy główny wykonawca nie wypłaca należności, mamy prawo domagać się ich wypłaty przez inwestora – mówi Henryk Janusz, właściciel firmy Hejan.
Krzysztof Wnęk podkreśla, że Zarząd MMC Brainville będzie pilnie obserwował, jak potoczą się losy katowickiego przedsiębiorstwa i co postanowi sąd. Jest jednak przekonany, że prace wykończeniowe Miasteczka Multimedialnego zostaną zakończone w grudniu i jeszcze przed końcem roku wprowadzą się do niego pierwsi najemcy.
- Nie będę spekulował co będzie, jeśli BUDUS zostanie zlikwidowany. Najważniejsze dla nas to dokończyć prace i zacząć jeszcze w tym roku działalność w nowej siedzibie – zaznacza prezes MMC Brainville. - A jeśli chodzi o dotację, którą otrzymaliśmy na budowę parku technologicznego, to nie obawiamy się, że będziemy musieli ją zwracać. Termin jej rozliczenia przewidziany jest dopiero na koniec przyszłego roku – dodaje.
Na trudną sytuację spółki BUDUS miało wpłynąć kilka czynników. Jak podaje Muratorplus.pl było m.in. nie wypracowanie odpowiedniej marży na realizowanych kontraktach, pojawienie się zatorów płatniczych spowodowanych wydłużającymi się procedurami rozliczeniowymi z inwestorami oraz opóźnieniami w realizacji kontraktów.

(ALF)
Źródło: własne, bankier.pl, muratorplus.pl
Fot. (BOS)