Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Środa, 24 kwietnia. Imieniny: Bony, Horacji, Jerzego
25/11/2019 - 06:50

Własna firma po nowemu. Szykuje się prawdziwa biznesowa rewolucja

Szykuje się rewolucyjna zmiana w prowadzeniu własnej działalności gospodarczej. Od przyszłego roku ci, którzy stawiają na własny biznes będą mogli założyć prostą spółkę akcyjną. Wystarczy mieć… symboliczną złotówkę. To ma być szansa dla młodych, innowacyjnych przedsiębiorców.

Co jest siłą napędową gospodarki? Nowe technologie. Często rodzą się w głowach tych, którzy zakładają startupy, ale potem nie są w stanie rozwijać innowacyjnego biznesu. Czy może to zmienić rewolucyjna zmiana w prowadzeniu własnej działalności gospodarczej?

Czytaj też To możliwe? Morawiecki „mówił Ryszardem Florkiem” w swoim expose 

Od marca przyszłego roku zacznie funkcjonować prosta spółka akcyjna. To ma być antidotum na dotychczasowe problemy młodych przedsiębiorców, czyli wysokie koszty założenia i funkcjonowania spółki, nadmierny formalizm, brak możliwości prostego i szybkiego pozyskania kapitału od zewnętrznych inwestorów oraz długotrwała procedura likwidacji w przypadku niepowodzenia przedsięwzięcia – czytamy na stronie Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości.

Rewolucyjne zmiany dotyczą kapitału potrzebnego do założenia własnego biznesu. W przypadku zwykłej spółki akcyjnej minimalny kapitał zakładowy musi wynosić co najmniej 100 tys. zł. Dla wielu to kosmiczna suma. Teraz wystarczy mieć symboliczną złotówkę.

Akcjonariuszem można zostać bez wkładu pieniężnego,  zamian za usługi lub pracę świadczoną na rzecz spółki. To istotna zmiana właśnie przede wszystkim dla start-upów, w przypadku których ludzie i wiedza to zazwyczaj największa wartość. W prostej spółce akcyjnej inna będzie również konstrukcja samych akcji. Jak to będzie wyglądać?

 W przypadku zwykłej spółki akcyjnej wartość akcji musi pokrywać całość kapitału zakładowego. Prosta spółka akcyjna, takiego ograniczenia nie ma. Ogólna wartość akcji wcale nie musi być równa kwocie kapitału akcyjnego – wyjaśnia portal bezprawnik.pl- Co ważne, akcje prostej spółki akcyjnej nie będą mieć wartości nominalnej, ale będą wpływać na to, jak ważny jest czyjś głos.

Czytaj też Rynkowy szturm Newagu. Kontrakt na 520 milionów i szczyt techniki [WIDEO]

Co więcej, akcje nie będą mieć formy dokumentu. Będą natomiast figurować w rejestrze akcjonariuszy w formie cyfrowej. Rejestry z kolei będą prowadzone przez domy maklerskie lub notariuszy, a to ma ułatwić handel akcjami. Fizyczne wydawanie akcji spółki nie będzie bowiem konieczne. Reżim dokonywania wypłat na rzecz akcjonariuszy ma być łagodniejszy niż w przypadku innych spółek kapitałowych. Możliwy stanie się nie tylko podział zysków w formie dywidendy, ale również wypłaty z kapitału akcyjnego.

Jak podaje bezprawnik.pl, nie bez znaczenia jest również fakt, że prostą spółkę akcyjną będzie można łatwiej… zlikwidować. Wykreślenie spółki z rejestru nastąpi bez przeprowadzenia procesu likwidacyjnego. Po prostu jeden z akcjonariuszy przejmie cały jej majątek oraz ogół praw i obowiązków z tego wynikających. To również istotne dla startupów, które nierzadko są biznesami wysokiego ryzyka, a możliwość porażki jest znacznie większa niż w przypadku mniej innowacyjnych biznesów.

[email protected] fot.jm







Dziękujemy za przesłanie błędu